8-letni Kamil kilkukrotnie uciekał z domu przed ojczymem, nikt nie reagował.
W listopadzie ub. roku został odnaleziony na przystanku w samej piżamce, przez co trafił do szpitala. Kamil posługiwał się pojedynczymi wyrazami i chodził do szkoły specjalnej. Przypominam że sąd nie stwierdził wtedy podstaw do odebrania dzieci.
sznioo z- #
- #
- #
- #
- 292
- Odpowiedz
Komentarze (292)
najlepsze
Na całym świecie też
@daktylekN: Zgoda, ale czemu porównywać się do tego dzikiego kraju?
Spolecznie jest presja ze to zawsze ojciec jest tym zlym, ze wezwanie kogos do sprawdzenia dziecka to kablowanie na dobrych somsiadow, akceptacja absurdalnych praw i przywilejow dla kobiety z dzieckiem. To wsparte socjalami i 500+ sprawia ze dla pewnego marginesu spolecznego kobieta bez szkoly i perspektyw po prostu robi dzieci i jeszcze wmawia
to taka #!$%@? we mnie wzbiera, że szok
jak ludzie moga #!$%@?ć takie kocopoły i żyć z tym a pełno tego wszędzie
infantylizm i #!$%@? lvl 99999
wystarczy reagować ba nawet nauczyciel nie musi wystarczy, że zgłosi pedagogowi.
Nie mój cyrk, nie moja broszka. Tak to wygląda.
Zareagujesz, a potem tylko problemy możesz miec