"woda święcona" Ten płyn w którym maczają nieumyte palce hordy fanów czarodziej w sukienkach. Płyn zapewne zawierający wszystko od resztek kebaba na szybko przed nabożeństwem przez, spermę, kał i całe spektrum bakterii, wirusów grzybów i całego syfu tego świata. Wyobraźcie sobie że wycieracie sobie mordę starym banknotem. Rzygać na samą myśl mi się chce. A teraz wyobraźcie sobie że ten banknot przewinął się przez mniejszą liczbę palców i rąk niż maczało się
@BlueBerryCaffe: Powiedziałbym, że trafiłeś idealnie. Najbardziej zapamiętałem oczywiście te kałowe (ich stężenie było w próbce gigantyczne), ale całe spektrum było bardzo szerokie. Wnioski mamy identyczne: ja bym w to łapy nie wpakował w życiu. A panu ksiądzu polecam dezynfekowanie sobie gardła tą wodą.
Komentarze (4)
najlepsze
Ten płyn w którym maczają nieumyte palce hordy fanów czarodziej w sukienkach.
Płyn zapewne zawierający wszystko od resztek kebaba na szybko przed nabożeństwem przez, spermę, kał i całe spektrum bakterii, wirusów grzybów i całego syfu tego świata. Wyobraźcie sobie że wycieracie sobie mordę starym banknotem. Rzygać na samą myśl mi się chce. A teraz wyobraźcie sobie że ten banknot przewinął się przez mniejszą liczbę palców i rąk niż maczało się
Najbardziej zapamiętałem oczywiście te kałowe (ich stężenie było w próbce gigantyczne), ale całe spektrum było bardzo szerokie. Wnioski mamy identyczne: ja bym w to łapy nie wpakował w życiu.
A panu ksiądzu polecam dezynfekowanie sobie gardła tą wodą.