Rosjanie traktują porwane ukraińskie dzieci nie jak ludzi, ale jako łupy wojenne
Na oczach świata dokonuje się haniebny handel ludźmi. Mowa o tysiącach ukraińskich dzieci, które trafiają do przymusowej adopcji w Rosji. Za tymi działaniami stoi... rosyjska rzecznik praw dzieci Marija Lvova-Belova.
Tomaa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 31
- Odpowiedz
Komentarze (31)
najlepsze
Mam nadzieję że niedługo ktoś ją od.......
Ruscy nie mają? Serio mają deficyt i muszą adoptować dzieci? Myślałem, że zacofane kraje w których króluje bieda i alkoholizm mają raczej wysokie przyrosty naturalne, a tu jeszcze muszą cudze dzieci porywać. Hm.
Oczywiście pomijam aspekt czysto propagandowy i terrorystyczny, że kradną dzieci rodzicom i jest to cierpienie dla ukraińców i możliwość upodlenia i skundlenia dzieci innego narodu.