Anna Moskwa: w lokalnym sklepie ceny się nie zmieniły
Inflacja przeszła burzą przez portfele Polaków, ale jest na nią sposób. Okazuje się, że trzeba robić zakupy w sklepie, z którego korzysta pani minister Anna Moskwa.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 64
Komentarze (64)
najlepsze
Jedyny sposób jaki mają na rozwiązanie JAKIEGOKOLWIEK problemu to zasypanie go publicznymi pieniędzmi: od kupiowania głosów za żywą gotówkę, przez każdy kryzys i problem jaki się wydarzył w ciągu ostatnich osmiu lat. Obojętne czy to jest pandemia, czy wojna, czy jakas ich własna wtopa, rozwiązanie jest takie samo: dać pieniądze i liczyć na
No nie możliwe...
Prowadził go pewnien bezdomny, Pan Andrzej, już niestety nie żyje. Prowadził sklep... dwa sklepy w którym ceny w ogóle nie były podnoszone.
Pewnie stację benzynową ma też lokalną za 4.4 litr
A sorki - płacą jej kilometrówkę
Właśnie się tak zastanawiam, że im te kłamstwa przechodzą tak w ogóle bez echa. Przecież ludzie widzą, że ceny wzrosły i to dużo bardziej niż pokazuje oficjalna inflacja. Paliwo też tankują drożej niż kłamca Obajtek twierdzi. I co? Nic.
Bo skoro obiecywali, to nie wypada nie dać, bo w następnych wyborach nie wygrają. A że politycy nie pracują, chcą być wybierani za wszelką cenę.