No to dni Prigożina są policzone i bardzo dobrze. Właśnie wkręcają go w rolę bojara, który dopuszczał się zbrodni o których dobrotliwy car nie wiedział.
To było do przewidzenia. Musiał mieć nieźle zrytą psychikę, że wyszedł z tym wszystkim przed kamery. Na co liczył? Od początku było wiadomo, że trafi pod ten słynny młot kowalski. Skruchy za bardzo u niego nie widziałem. Zapowiadał nawet, że chce wrócić na front, tylko że do "normalnego" ruskiego wojska. Była to chyba bardziej chęć wykrzyczenia po pijaku, że historia z dziećmi mu się nie podobała.
To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 67% (jestem botem)
Azamat Jałdarow, jeden z najemników Grupy Wagnera, który przyznał się do zabicia ukraińskich cywilów w Bachmucie i Sołedarze, został zatrzymany przez policję w obwodzie saratowskim.
Założyciel Gulagu.net w komunikacie wezwał ponadto rosyjskie władze i kierownictwo Komitetu Śledczego FR do podjęcia kompleksowych działań w celu wszczęcia postępowania karnego przeciwko Jewgienijowi Prigożynowi i jego wspólnikom w związku z groźbami śmierci wobec Azamata
Komentarze (37)
najlepsze
Pewnie coś ukradł albo oszukał i poszedl do pierdla