@glaeken: Bardzo słusznie, ale czy nie lepiej po prostu się pozbyć problemu i rozstrzelać połowę ludności? Oczywiście pochówek w masowych, efektywnych grobach publicznych.
@glaeken: Myślenie z cyklu gomułkowskiego "nie potrzebujemy cytryn, bo kapusta kwaszona też ma witaminę C". A dowód na to, że komunikacja publiczna nie jest efektywna jest jeden: trzeba do niej dopłacać.
@jacekfreeman: nie wiem dlaczego przyjęli 45 osób w autobusie.
W końcu maksymalna liczba miejsc w trolejbusie lubelskim wynosi około 170. Około - pomiary trwają, wszyscy czekamy na nowe rekordy.
Mówi się, że numer linii to średnia liczba pasażerów podczas godziny szczytu. Muszę jednak zaprzeczyć - to są plotki celowo rozgłaszane przez pracowników MPK, w rzeczywistości na linii 151 nie jest aż tak komfortowo.
@Furrbacca: nie ma maksymalnej liczby pasażerów w autobusie, zawsze zmieści się jeszcze jeden.
Zastanawiało mnie zawsze czy jazda takim autobusem jest bezpieczna, zwłaszcza po tym jaki krzyk podniosły media na temat busów którymi czasem potrafi jeździć o 50% więcej ludzi niż foteli. Autobusami zazwyczaj jeździ po 4 osoby na miejsce a jakoś nikt o tym nie mówi w telewizji.
Co z tego że do autobusu więcej wejdzie, skoro nie wszędzie dojadę? Wczoraj z Dworca Centralnego do Izabelina musiałem jechać autobusem, w rezultacie jechałem dwie godziny. Samochodem zajęłoby maksymalnie pół godziny, rowerem godzinę.
@amz: Rano mam tramwaj co 5 minut na metro, a metro jeździ co 1,5 - 2 minuty. Z pracy tak samo. Trochę ludzi też korzysta z park & ride'ów, bo ponad pół miasta można przejechać w pół godziny, co w porannych korkach nie jest trywialne. W weekendy bywa naprawde okropnie, bo niektóre autobusy jeżdzą co 20 minut, ale uśredniony czas oczekiwania i tak wynosi te 10 minut.
@Kissblade: Jak sa korki to efektywnosc przemieszczania sie jest bardzo zblizona. Wlasciwie jak sa buspasy to w niektorych przypadkach nawet atobus ma wieksza efektywnosc.
Oczywiscie im mniej korkow tym efektywnosc obu pojazdow wzrasta i ostatecznie samochod wygrywa z autobusem.
Ale i z tym probuja walczyc wladze duzych miast, bo inaczej niz przenoszac ludzi z samochodow do komunikacji miejskiej korkow sie nie pozbedziemy.
Nikt kogo stać na samochód nie pojedzie autobusem. Stać pół godziny w zapchanym śmierdzącym autobusie zamiast siedzieć wygodnie za kierownicą - wybór oczywisty. Nie mówiąc już o tym, że samochodem dojedziesz tam gdzie chcesz i sporo szybciej. A jadąc autobusem trzeba jeszcze popie*dalac na przystanek.
@horatius65bc: Są ludzie którzy mają korzystne połączenie i lubią jechać autobusem bo nie muszą się martwić o miejsce parkingowe lub wolą sobie posiedzieć i książkę poczytać albo lubią sobie piwko strzelić zaraz po robocie z kumplami. To nie jest tak że jak ktoś autobusem jeździ to go od razu nie stać.
Co z tego, że autobus mniej zajmuje niż rowery ustawione obok siebie skoro (w korku) porusza się wolniej od rowerów i dużo bardziej tamuje ruch (powodując jeszcze większe korki).
@solo_ta: Problem w tym, ze jakby nie bylo autobusow a wszyscy jezdziliby samochodami to na skrzyzowaniu zamiast ruszac wolniej stalbys w korku.
Problem korkow bierze sie przede wszystkim przez ilosc pojazdow na drodze, a nie predkosc.
Poza tym jak juz sa buspasy to autobusy jezdza nim czesciej niz powiedziales. Mysle, ze nawet ze 2 w ciagu 1 minuty. A sens tego jest taki, zeby ludzie przesiadali sie do autobusow, wtedy i
Komentarze (220)
najlepsze
A w jednym mieszkaniu moze mieszkac 10 rodzin! I to jest efektywne i ekonomiczne!
Co za pie%@#@nie.
W końcu maksymalna liczba miejsc w trolejbusie lubelskim wynosi około 170. Około - pomiary trwają, wszyscy czekamy na nowe rekordy.
Mówi się, że numer linii to średnia liczba pasażerów podczas godziny szczytu. Muszę jednak zaprzeczyć - to są plotki celowo rozgłaszane przez pracowników MPK, w rzeczywistości na linii 151 nie jest aż tak komfortowo.
Zastanawiało mnie zawsze czy jazda takim autobusem jest bezpieczna, zwłaszcza po tym jaki krzyk podniosły media na temat busów którymi czasem potrafi jeździć o 50% więcej ludzi niż foteli. Autobusami zazwyczaj jeździ po 4 osoby na miejsce a jakoś nikt o tym nie mówi w telewizji.
- Nie marznę czekając na przystanku na autobus, przesiadkę itp.
- Nie muszę znosić nieumytych i śmierdzących współpasażerów
- Nie szoruję zębami po szybie w godzinach szczytu
- Nie muszę nigdy stać podczas jazdy tylko siedzę wygodnie
- Nie jest mi zimno zimą i o ile mam klimatyzację nie jest mi gorąco latem
- Nie muszę wysłuchiwać przekleństw, czy opowiadań jak to ciocia wujka siostrzeńca Marysia złamała
Komentarz usunięty przez moderatora
Gdzie tak jest? Łoooops,
MPK jest tylko przewoźnikiem, a ZTM zarządcą.
1. masz jeszcze auto
2. masz już rower
3. tylko państwo stać na benzynę
Oczywiscie im mniej korkow tym efektywnosc obu pojazdow wzrasta i ostatecznie samochod wygrywa z autobusem.
Ale i z tym probuja walczyc wladze duzych miast, bo inaczej niz przenoszac ludzi z samochodow do komunikacji miejskiej korkow sie nie pozbedziemy.
Problem korkow bierze sie przede wszystkim przez ilosc pojazdow na drodze, a nie predkosc.
Poza tym jak juz sa buspasy to autobusy jezdza nim czesciej niz powiedziales. Mysle, ze nawet ze 2 w ciagu 1 minuty. A sens tego jest taki, zeby ludzie przesiadali sie do autobusow, wtedy i