Kolejny sukces policji - mandat dla poszkodowanego w zderzeniu z łosiem
Zderzył się z łosiem, toyota wypadła z drogi i dachowała. Kierowca dostał mandat.
dzambo z- #
- #
- #
- #
- 217
- Odpowiedz
Zderzył się z łosiem, toyota wypadła z drogi i dachowała. Kierowca dostał mandat.
dzambo z
Komentarze (217)
najlepsze
Masz wypadek bo droga była oblodzona a gmina nie wysłała piaskarek - mandat za niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, mimo tego że nie ma definicji odpowiedniej prędkości do danych warunków. Ot policja wlepia taki mandat bo może a kierowcy zamyka to ścieżkę dochodzenia odszkodowania od właściciela drogi.
Przypadek znajomej, która jechała zgodnie z przepisami po krajowej drodze i gdy wyjechała zza bariery dźwiękochłonnej to boczny podmuch wiatru zarzucił
@YogiYogi Ale kiedy gmina postawi znak A-32 (uwaga oszronienie jezdni) to wypadek na oblodzonej drodze to już twoja wina. I cyk - w gminie pora na cs'a :-)
@YogiYogi: nie tylko to, teraz w sądzie możesz dostać 30 tys, także "przyjazne państwo"
Może definicji nie ma ale praktycznie każda prędkość którą pokonasz zakręt nie wypadając z niego jest bezpieczna.
GDDKiA jak robiła audyt przejść dla pieszych którymi zarządza (coś ok 600), to tylko 6 było "bez uwag", ale niebieskie kurtyzany łupią w takich miejscach kierowców, albo przyklejają im winę za
@sylwek2k: To nie jest odpowiedź na moje pytanie.
Jednym z tych obowiązków jest zachowanie szczególnej ostrożności i obowiązek upewnienia się, że inni kierowcy ustępują mu
@sylwek2k: Oczywiście, że nie jest. Prawo nakłada na niego obowiązek zachowania szczególnej ostrożności a ty w odpowiedzi na pytanie czy włączenie sygnałów uprawnia go do nieostrożnej jazdy wypisujesz jakieś dyrdymały, że ma prawo nie przestrzegać przepisów.
A ten jechał ratować czyjeś zdrowie albo życie?
@CheSlaw: każdy to wie, ale co to zmienia że stał znak? Może czas skończyć z uznaniowym dawaniem mandatów. Jak policjant mam mi udowodnić, że jechałem nieostrożnie? Tego typu
Dlatego też na Podlasiu jak ktoś skasuje dzika na drodze z tym znakiem, a samochód nie wymaga holu, to ładuje tego dzika do bagażnika i przerabia go na kiełbasę. Lepszy interes niż płacenie mandatu.
@CheSlaw:
i co z tego? znak nie ozancza od razu, że wina jest po stronie kierowcy. Możesz jechać w 100% skoncentrowany i możesz nie mieć wpływu na kolizję, wystarczy, że wybiegające zwierze z krzaków wyskoczy w ostatniej chwili i nawet jadąc 10km/h dojdzie do kolizji.
Bo oni mają nieformalny przykaż, że mają przynieść dziennie określoną liczbę mandatów. Potem walą za byle co bo jak nie przyniosą tyle ile mają przynieść to mają rozmowę z komendantem. Jak się sytuacja powtarza często i nie masz jakiegoś dobrego wyjaśnienia to ci #!$%@? naganę albo uwali premię. Albo ci będzie robił na złość i #!$%@?ł dyżury w weekendy czy święta.
Co do samochodu, każdy traktuje swój inaczej, ja tam lubiłem coś przy nim podłubać i o niego zadbać. I szkoda pieniędzy włożonych w niego. To, że dla ciebie to jest jedynie środek komunikacji, to nie znaczy że dla innych jest tym samym.
Biedny łoś musi teraz szporować na ten mandat