Grzegorz Kulik: Państwo przyznaje, że język śląski jest ładny, ale... niech już
Tak, jedynymi postaciami, które w śląskim „Hobbicie” mówią po polsku są... trolle i to celowy zabieg. W polskiej literaturze jest taka tendencja, że jak się chce pokazać kogoś mało inteligentnego, niedouczonego to się używa jakiejś gwary środowiskowej czy regionalnej. Postanowiłem zrobić więc coś od
P-v-E z- #
- #
- #
- #
- 124
Komentarze (124)
najlepsze
Chciałbym też prosić o przykłady. Gdzie niby głupota postaci jest podkreślana używaniem gwary regionalnej? Bo ja się nie zetknąłem z
Może ma, kto by to zgadł?
zrobiłem dziś kupę
Trochę dystansu, wszystko teraz musi być jakimś większym spiskiem? Nie można czegoś zrobić "po prostu"?