Jak polska prawica pokochała Bidena. Już nie staruszek, który "zdradzi z Putinem
O wizycie Bidena w Kijowie i Warszawie piszą i mówią wszyscy. Także prawicowi komentatorzy - ci sami, którzy jeszcze 2 lata temu traktowali demokratycznego prezydenta jak najgorsze, co mogło spotkać nasz świat. Wczoraj niechęć, dzisiaj zakochanie.
spere z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 10
- Odpowiedz
Komentarze (10)
najlepsze
-Hello, how ary you?
_Fine, thanks,
- How are you?
- Fine, see you later...
Kurtyna
Może spróbuj te 30 sek czy ile tam piszesz spędzić przy prezydencie największego światowego mocarstwa, bo ktoś od was pewnie by się przy tym świetle ogrzał nawet byleby tylko do zdjęcia zapozować
PS. Trochę dłużej niż 30 sek Biden po Dudzie wyjechał, ale cicho bo by die narracja posypała
Bo to jest tak...
"Polska prawica" chwali wujka Bidena, bo i ma za co, gdy trzeba ganić, to gani. Nie potrzebna żadna chora ideologia, wystarczy zachowywać się jak każdy normalny człowiek.
To tak różnica.
I wtedy sadziła pogardliwe propagandowe obraźliwe komentarze, że to starzec, i nie ogarnia świata? Nie wiedząc jaki jest jego stan?
A nasz Duduś, teraz wielce Wielki Pszyjaciel Prezydenta USA, wtedy obrażony że jego Trumpek nie wygrał, debilnie się ociągał z wysłaniem gratulacji, z taką banalną sprawą. I zrobił to chyba jako jeden z ostatnich światowych przywódców, jak obrażony chłopczyk,
*urwy postmagdalenkowe a nie prawica
#bekazlewactwa