Masakra Rosjan w Wuhłedarze: "Niektórzy z naszych dowódców to kretyni"
Wuhłedar na wschodzie Ukrainy jest miejscem masakry rosyjskich żołnierzy, których dowódcy nieudolnie posyłają do ataków. Elitarna brygada piechoty morskiej poniosła ogromne straty. Pojawiają się w Rosji głosy, że generałowie powinni odpowiedzieć przed sądem.
Qtasus2Wielgus z- #
- #
- #
- #
- #
- 11
- Odpowiedz
Komentarze (11)
najlepsze
Co prawda mieli zająć cały obwód doniecki, ale od marca zeszłego roku muszą co jakiś czas je ograniczać. Początkowo miało to być zajęcie Kijowa, instalacja nowego rządu i podporządkowanie Ukrainy w 2 tygodnie. Po odwrocie spod Kijowa musieli się ograniczać, kolejno do:
- Odcięcia Ukrainy od morza - porzucone po odepchnięciu od Mikołajowa i zatopieniu Moskwy,
- zajęcia lewego brzegu Dniepru - porzucone po kontrofensywie w obwodzie Charkowskim,
- Utrzymanie Chersonia - jw. musieli wycofać wojska, żeby wzmocnić obronę w Donbasie