Mam Audi A5 252km 370 nm rocznik 2018 kupione nowe, w Aso olej + filtry i diagnostyka (co 15k lub rok) 3200 zł, w 2022r. zrobiłem pierwszy przegląd po gwarancji u gościa gdzie serwisuje pozostałe samochody (TOYOTY) gość przez lata pracował w TOYOTA Marki i przegląd 650zł. Tylne tarcze w ASO 2200 u Wieśka na oryginalnych częściach 900 zł, klocko przód ASO 1400 u Wieśka 600 zł.(⌐͡■͜ʖ
Czy tylko mnie dziwi tłumik środkowy ustawiony "pionowo" tak, że prosi się o uszkodzenie na studziecne lub innym wystającym elemencie podłoża? Tam jest od groma miejsca, żeby tłumik był zamontowany "poziomo".
Koszt chemii do konserwacji (np. noxudol) to max 300-400zł + czas na zabezpieczenie elementów, niektóre elementy trzeba zdemontować + aplikacja profili zamkniętych. Drastycznie wzrastają koszty jeśli mamy ogniska korozji, ktore trzeba usunąć. Wymaga to oczywiscie poza uzyciem chemii... czasu!
Może i nie mam dużego doświadczenia z ASO (w moim 29 letnim życiu miałem tylko 2 motocykle nowe z salonu, na literkę Y oraz H), ale przyznaję - czułem się zawsze jak wróg, gdy zgłaszałem coś niepokojącego w nowym sprzęcie za kolejno 45 oraz 69k. Jestem w stanie uwierzyć w każdy komentarz, który opisuje partactwo autoryzowanych serwisów obojętnie jakiej marki. W ASO tylko jak przychodzisz z workiem pieniędzy celem dokonania zakupu to
Zakopuje bo to takie głupie gadanie, że "ASO". Po prostu jest mnóstwo mechaników-partaczy i to że zrobi się coś w ASO a nie w jakimś małym warsztacie, nie gwarantuje, że na takiego partacza się nie trafi.
ASO jest problematyczne głównie pod względem cen, dlatego jeździ tam się w okresie gwarancji albo jak robi się naprawę z czyjegoś ubezpieczenia, wtedy koszty cię nie obchodzą. W każdym innym przypadku lepiej jest mieć jakieś mechanika
ASO - synomim partaczy. U mnie ASO przez 4 lata naprawiało sterowanie szybą. ASO na zgłoszony problem mówi "jeździć obserwować", "jak silnik wybuchnie to wymienimy" ASO na zgłoszone buczenie z tylnego koła stwierdziło że ok ale wymienili wspornik stabilizatora, a kończy się łożysko. I można tak długo wymieniać co ci wymieniacze oleju potrafią spartolić.
To mówicie, że się konserwuje nowe auta żeby nie rdzewiały, a nie stare, zardzewiałe, by nie było widać rdzy przed sprzedażą? Kurde, nowe, nie znałem ( ͡º͜ʖ͡º)
Komentarze (190)
najlepsze
Tam jest od groma miejsca, żeby tłumik był zamontowany "poziomo".
ASO jest problematyczne głównie pod względem cen, dlatego jeździ tam się w okresie gwarancji albo jak robi się naprawę z czyjegoś ubezpieczenia, wtedy koszty cię nie obchodzą. W każdym innym przypadku lepiej jest mieć jakieś mechanika
U mnie ASO przez 4 lata naprawiało sterowanie szybą.
ASO na zgłoszony problem mówi "jeździć obserwować", "jak silnik wybuchnie to wymienimy"
ASO na zgłoszone buczenie z tylnego koła stwierdziło że ok ale wymienili wspornik stabilizatora, a kończy się łożysko.
I można tak długo wymieniać co ci wymieniacze oleju potrafią spartolić.
Kurde, nowe, nie znałem ( ͡º ͜ʖ͡º)