Milczenie kosmitów przestraszyło naukowców z NASA
Autorzy pracy naukowej sugerują, że Ziemia może nie być jedyną planetą w historii wszechświata, której mieszkańcy mogliby chcieć znaleźć „braci w myślach”. Jednak zdaniem naukowców obce cywilizacje, które w przeszłości otrzymały taką możliwość, zniszczyły się, zanim zdążyły z niej skorzystać.
troll234 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 28
- Odpowiedz
Komentarze (28)
najlepsze
- X'thagn'uæ, obserwujesz tę cywilizację od półtora ich ziemskiego roku. Czytałem raport, ale może opowiesz wszystkim zebranym najciekawsze informacje?
- Panie premierze Tyxbœd¶ dziękuję za udzielenie głosu. Szanowni państwo, cywilizacja którą obserwujemy mówi o sobie "ludzie". Rasa humanoidalna, względnie inteligentna, zdolna wysyłać prymitywne pojazdy załogowe na swój księżyc, oaz bezzałogowe na dalsze planety swojego układu. Ich technologia energetyczna opiera się głównie na wykorzystaniu paliw kopalnych. Poruszają się archaicznymi z naszego punktu widzenia pojazdami kołowymi, pływającymi i latającymi z silnikami spalinowymi. Podzieleni są terytorialnie i kulturowe, wiele obszarów objętych jest konfliktami o różnym stopniu nasilenia. Nasza rekomendacja dotycząca kontaktu jest...
- Przepraszam panie profesorze, minister Thang'lpix, w jaki sposób się o nich dowiedzieliśmy?
- Jedna z naszych stacji nasłuchowych wykryła prymitywny sygnał radiowy w którym przekazywali i formację o swoim istnieniu.
- Panie profesorze, jeszcze
Tak mi się wydawało jeszcze około 5 minut temu.
Transmisja pojawiła się na każdej częstotliwości, którą nasłuchiwałem. Od razy wiedziałem, że taki sygnał nie pojawia się naturalnie - musiał zostać wytworzony sztucznie. Pojawiał się i znikał ze stałą amplitudą; szybko zrozumiałem, że to musi być swego rodzaju kod dwójkowy. Zmierzyłem 1679 impulsów na minutę podczas transmisji. Zaraz po tym nastała cisza.
Początkowo te liczby nie miały dla mnie żadnego sensu. Wydawały się być pomieszanymi, nic nie znaczącymi zakłóceniami. Jednak sygnał był tak idealnie stały i pojawił się na częstotliwościach, na których do tej pory nie zarejestrowaliśmy żadnej aktywności. Jeszcze raz przyjrzałem się zarejestrowanej przeze mnie transmisji, serce załomotało mi w p----i. 1679 bitów- to dokładna długość wiadomości nazwanej Arecibo, która została wysłana przez ludzkość 40 lat temu. Szybko zacząłem ustawiać częstotliwość i już po odczytaniu połowy informacji moje nadzieje się potwierdziły - to była dokładnie ta sama wiadomość. Liczby od 1 do 10 w zapisie dwójkowym. Liczby atomowe podstawowych pierwiastków z których zbudowane są związki organiczne: wodór, węgiel, azot, tlen i fosfor. Składniki kwasu DNA. Ktoś nas usłyszał i chciał nam odpowiedzieć, że gdzieś tam jest.
Wtedy do mnie dotarło, że skoro ta wiadomość została nadana 40 lat temu, to życie musi się znajdować najdalej 20 lat świetlnych od nas. To możliwe, obca cywilizacja tak blisko, że można by się z nią kontaktować? To przecież zrewolucjonizowałoby wszystkie dziedziny, w których kiedykolwiek miałem okazję pracować: astrofizykę, astrobiologię, astro...
Sygnał znów się pojawił.
– Oni są zbudowani z mięsa.
– Mięsa?
Wszystko prawda, ale autorzy zapominają o drobiazgu: skali czasu. Nasza Ziemia istnieje od niemal 5 miliardów (!!!!) lat, rzeczywista cywilizacja zdolna do jakiejkolwiek komunikacji na odległość to raptem ostatnich lat kilkadziesiąt. Nawet jeśli założymy, że nie pozabijamy się w najbliższym czasie i będziemy rozwijać technologię przez kolejne choćby nawet i millenia, to nadal jest nawet nie promil, a promil
no jest cisza bo przecież Elvis wrócił do domu xD