Pare lat temu (4-7) byłem w Paryżu w swieta jako kierowca autokaru. 2 Razy ogolnie. Raz jak przyszła mega zima i wszyscy na letnich się ślizgali w wigilie ale w 1 dzień świat każdy kebabik otwarty ;) białych nie widać. Drugi raz nocowałem poza Paryżem (w aglomeracji, niedaleko Boulevard Peripherique). Całe miasteczko ladnie wyremontowane, chodniki, drzewka itd. Zaparkowałem autobus pare metrow od hotelu i rano zastałem otwarty ze śladami po ognisku ;)
Komentarze (177)
najlepsze
źródło: comment_1672011441AkANpmzC5Dr3OZSlLH2Pwz.jpg
Pobierz