Bo czarny straszyć musi. Straszenie szatanem to jeszcze nic.
Oglądanie z dziećmi "egzorcyzmów", straszenie szatanem i antykoncepcją. Chyba każdy, kto chodził na religię w szkole, ma chociaż jedną dziwną anegdotę związaną z tymi lekcjami. Zapytaliśmy byłych i obecnych uczniów o najbardziej kuriozalne sytuacje, które pamiętają ze szkolnej katechezy.
Loginmusimiecconajmniej4 z- #
- 14
Komentarze (14)
najlepsze
Nr 1
W 2-3 klasie podstawówki, z racji tego że nie chodziłem na religię, zostałem poturbowany przez kolegów z klasy, bo ksiądz na lekcji religii naopowiadał, że jestem bezbożnikiem i takich należy zbić - więc dostałem od kumpli :)
Nr 2
W 4 klasie podstawówki, gdy zacząłem chodzić na religię, ksiądz #!$%@?ł mi dziennikiem w pysk (z plaskacza), bo nie potrafiłem składnie odpowiedzieć na pytanie o 10 przykazaniach - mi
Im dluzej zyje tym bardziej zaczynam rozumiec fenomen kk i dlaczego jest taki popularny: po prostu idealnie pasuje do naszego spoleczenstwa- wiekszosc ludzi jest smutna, podla i niezdolna do samodzielnego myslenia,a kk daje im na tacy wszystko i jeszcze ich usprawiedliwia.
Okropna instytucja okropny ludzi dla okropnych ludzi.
@robalecki: Aż musiałem sprawdzić co to takiego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ksiądz na religii wyszedł do toalety, więc ubrałem jego płaszcz i tą dziwną czapkę.
Generalnie u nas na religii był jeden wielki chlew. Ksiądz puszczał jakieś badziewne filmy, wszyscy odrabiali lekcje z innych przedmiotów i biegali do automatu po zupy w kubkach. Cała sala #!$%@?ła grochówką, ogórkową i chipsami xD
Ksiądz bał się jakiejkolwiek reakcji. Miałem w klasie 20 rozwrzeszczanych bab
@antywojo: tu nawet stado egzorcystów nie pomoże.