Brakujący triumf Eurazji czyli czemu Rosja i Chiny nie będą rządzić światem.
Okres po 2008 upłynął pod znakiem idei "Upadku Zachodu" i torując drogę "Euroazjatyckiemu Stuleciu”. Jednak ostatnie lata pokazują że przewidywania wraz z założeniami były błędne i czemu "post-zachodni" porządek rozpadł się zanim powstał wraz z niewzruszoną pozycją USA.
rebel101 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 159
Komentarze (159)
najnowsze
Zależy im na władzy absolutnej. Na byciu elitą.
Idealnym przykładem są Japonia i Chiny które kompletnie zatrzymały się w pewnym momencie a odmrozily dopiero jak Europejczycy zaczęli kolonizować ich tereny.
Wtedy zaczęli pracować nad sobą żeby odzyskać władze.
Ciężko w to uwierzyć ale np. w Japonii aż do rewolucji przemysłowej nie używano wozów z kołami. Wszystko
@xan69: Z tego co wiem samurajowie byli w Japonii, w Chinach też?
...a co słychać na zachodzie? Zachód otworzył jedno oko i zamierza się obudzić. Kto go będzie budził? Ludzie wyprodukowani przez uniwersytety
1 nikt rozsadny nie mowi o sojuszu chinsko/rosjskim tlyko BRIC, gdzie nawet juz pracuja nad wlasna waluta
2 porownywanie Indi (naleza do BRIC)do Nigeri jest wrecz idiotyczne bo Indie to modelowa (jak na swoje warunki) wrecz demokracja, duzi przenosza tam farbryki, duzo mlodych, rozwiajaja sie srednio 6-8% GDP rocznie
3 Chiny wlasnie dogaduja sie
Równie dobrze ja mogę orzec, że największą kulą u nogi Zachodu są rozwijające się nacjonalizmy i prawicowy populizm bardzo często wspierany i wyrażający chęć wspierania państw totalitarnych vide Rosje/Chiny.
Ale to by była tylko część prawdy.
Co do twojego wywodu: państwa o najwyższym standardzie dobrobytu i wyrażające największe zadowolenie obywateli mierzone przez wszystkie możliwe indeksy i rankingi, to