Oxford tworzy 15minutowe dzielnice, przemieszczanie między nimi jest ograniczone
"Ludzie mogą swobodnie jeździć po swojej okolicy i mogą ubiegać się o pozwolenie na przejazd przez filtry i do innych dzielnic przez maksymalnie 100 dni w roku. Oznacza to średnio dwa dni w tygodniu." Na razie ma to dotyczyć ruchu samochodowego.
Pitu33 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 258
Komentarze (258)
najlepsze
Tak powinny być budowane wszystkie osiedla w największych miastach w Polsce. Czyli wielkie osiedla powinny być jak małe miasta.
Obecnie mamy np w Poznaniu sypialnie i centrum. Co prawda Poznań ma kilka rynków ale osiedli jest więcej.
@triple_trouble: To chyba bolączka wszystkich dużych miast. Kolega wyżej przywołał Poznań, więc zaświadczam, że większość nowych osiedli deweloperskich wygląda jak Nowe Jagodno. Transport publiczny raczkuje, drogi wąskie, ale są Żabki i Biedronki ;)
Za to stare osiedla
Elita będzie mieszkać na przedmieściach, które "oficjalnie" będą zakazane i potępione. To się dzieje już teraz nawet w PL - brytalnie krytykowane są osiedla domków pod miastami. We Francji padł pomysł aby nawet zakazać budowy nowych domów. Wszystkich poupychają w blokach komunalnych, dadzą ci rower i będzie jak w Korei Północnej. Agenda 2030 - wszystko w imię "klimatu" i "zrównoważnych wartości".
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Nie bez powodu. Stada jełopów kupują dom 30% taniej na wygwizdowie i zaczyna się jęczenie, że autobus nie jeździ, drogi nie ma szerokiej, lekarza, przedszkola blisko, a takie osiedle nie wniosło nic w usługi wspólne, czyste pasożytnictwo. To jest urbanistyczny burdel i psucie okolicznych większych ośrodków swoimi oczekiwaniami.
Nauka to lubi #!$%@?ć w romans z zamordyzmem.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@loginqw: Otóż przewiduje. Po co wypisujesz takie dyrdymały?
Rewelacja!!!
Cały czas oczy dookoła głowy, żeby jakieś #!$%@? z pedałami nie rozjechać. Drogi poszatkowame ścieżkami rowerowymi, to centrum to nie ma sensu w ogóle jechać. Ciężarówki jeszcze gorzej, ograniczenia wjazdu, ograniczenia w nocy.
Niech se #!$%@? studenty jeżdżą rowerkami z wykładu do knajpy. Każdy normalny dawno ucieka, przynajmniej z centrum...
Piesi cierpią jeszcze bardziej, bo zwęża się masowo chodniki aby poszerzać DR