Kiedy spała, dokwaterowano mężczyznę. Lewica interweniuje w PKP
Kupiła miejsce sypialne w żeńskim przedziale, ale dokwaterowano tam mężczyznę z uwagi na brak miejsc w przedziale męskim. Choć mężczyzna nie skrzywdził pasażerki, posłanka Lewicy interweniuje w sprawie narażenia kobiety na niebezpieczeństwo przebywania z potencjalnym gwałcicielem.
sildenafil z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 206
Komentarze (206)
najlepsze
Kobieta zgłosiła się do posłanki, bo gdy podróżowała z 14-letnim synem, w damskim przedziale, dokwaterowano jej mężczyznę, który mógłby być gwałcicielem, a ona mogłaby mieć traumę po gwałcie?
Zacznijmy może od tego, że jadąc z synem, który według tej logiki też może zostać uznany za niedoszłego gwałciciela, sprawiła, że nie można by dokwaterować żadnej kobiety, bo co jakby jej syn je zgwałcił, więc jedyną pozostałą opcją było dokwaterowanie faceta.
W przyszłości może właśnie ktoś jej syna w ten sposób obsmaruje w internecie od gwałcicieli czy pedofilów, bo usiadł obok obcej kobiety w tramwaju. I może wtedy zrozumie swoje postępowanie. Szkoda tylko syna.
Może identyfikował się jako kobieta?
ale on identyfikował się jako kobieta ¯\(ツ)_/¯ więc w czym problem problem ¯\(ツ)_/¯