Alina mieszkała z córeczką w namiocie. Tłumaczy, co się stało....
Gdańsk, w okolicy skwer dla psiarzy, szpital i stacja benzynowa. I namiot, w którym od października mieszkała mama z dwuletnią córeczką. – Próbowałam jakoś poradzić sobie z tragiczną sytuacją...
power_bank z- #
- #
- #
- #
- #
- 101
Komentarze (101)
najlepsze
Mimo wszystko uważam że chciała dobrze już sam fakt że nie była pijana wskazuje na to że jej zależało.
Jak można wybrać dobrowolnie żula za ojca swego dziecka?
@WhiskyRomeo: Normalnie a co? Sądzisz, że tam jest zaprzęgany przy wyborze jakiś proces myślowy? XD Gdyby tak było to spokojni informatycy z nadwagą nie mogliby się opędzić od kobiet.
Cyk!Pojawiła się! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ckliwa historyjka dla gazety...
XD
Bo ja się domyślam.
Tu warunki w których dziecko mieszkało z matką i obcymi ludźmi. To nie jest bieda, chyba że umysłowa. To skrajna patologia, a historia jest pod publikę.
No rozwaliło mnie to xD uścisk ręki prezesa
idiotka sama sobie winna ale wszyscy dookoła źli ona dobra