Black Friday w Polsce i przeceny w przypadku zalando. Przedstawione na screenach wraz z datami.
Podobna sytuacja np. w sklepie Samsung na podstawie telefonów S22 i S21FE (S22 2/3 tygodnie temu na poziomie 3399, 3499 przed blackWeeks, a w trakcie 3999 i 4199 +600 zł zwrotu z urządzenie, a teraz po ofercie powrót do starych cen).
Torebki też skaczą np. z guessa,valentino czy innych od cen z przed 4/5 dni na poziomie 340/350zł do następnego dnia za 569, potem 469, potem 539,735,569 a dziś znowu inne ceny. Mam nadzieję że wprowadzą w końcu obowiązkowe wyświetlanie cen przedmiotów z ostatniego okresu. Póki co obserwujcie ceny przez dłuższy czas co pozwoli bardziej zaoszczędzić niż #cyberweek, #cybermonday, #blackweek, #blackfriday i inne g*wna.
Nie dajcie się robić w wała.
Bo polski złoty smutny ( ͡° ʖ̯ ͡°)


Komentarze (178)
najlepsze
Np. buty (firmy celowo nie podaję) - kosztowały ok. 600 zł w 2012 r. Mam je do dzisiaj, wcześniej były typowo na miasto, teraz zakładam je kiedy wiem, że mogę się uwalić (np. jak chcę się przejść w deszczową pogodę). Musiałem wymienić raz wkładki.
@ocokamann: Wysoka cena może być wręcz atutem ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak w tym sucharze:
Te wszystkie raplhy laureny, tommy hilfligery itp. to jest jedno wielkie gówno. Już nawet nie mówię o jeansach levisa czy innego Lee.
Po roku noszenia i circa 20 praniach te ciuchy wyglądają jak gówno a spodnie są poprzecierane w kroku.
Do dzisiaj mam młodzieżowe spodnie z croppa które kupiłem 15 lat temu i oprócz tego że kieszenie się poprzecieraly to sam jeans jest
Pepper.pl - największy w Polsce serwis społecznościowy z kuponami
Plusy:
- Bardzo duża społeczność (to chyba największa zaleta tego serwisu)
- Ogrom okazji (chyba największa baza w sieci)
- Dyskusje, łatwo można znaleźć pomoc (z racji
@eraserhead: Jest, ale bodajże tylko pokazuje ceny pół roku wstecz, gdzie skąpiec potrafi pokazywać rok.
Dwa tygodnie temu kupiłem lampkę na Ali za $33, a teraz z okazji blakfrajer jest po obniżce za $36 :D
Idiota ten co robi zakupy w blak frajdej
Niestety, Polacy to ekonomiczni analfabeci. Dlatego u Niemca jest ogólnie taniej, a nas się kusi "promocjami".
Przecież jak się przejdziesz po galerii handlowej to wszystkie większe sieciówki mają na okrągło jakieś promocje. Pół asortymentu w promocji -50%, potem drugie pół asortymentu w promocji "druga sztuka gratis" i tak cały rok na okrągło.
Przecież na zalando ceny zmieniają się cały rok, nie tylko w jakiś tam black friday. Możesz trafić na rzeczy przecenione 50% i w lipcu. Nikt nie powiedział, że najniższa cena w roku musi być akurat tego dnia. Nie podnieśli przecież ceny przed samym black friday tylko zmienili % obniżki (co jak mówiłem zmienia się w ciągu całego roku kilka-kilkanaście
czy w np. USA też to tak wygląda? czy mają tylko ten jeden konkretny dzień przecen?
#!$%@?ące są te reklamy przecen na wszystko przez cały listopad
@Wygryw_z_wyboru: a to jedno drugiego nie wyklucza. Można się obkupić tanio, a potem być robionym w #!$%@?
Wtorek: 216zl
Środa: 323zl
Czwartek: 377zl
Zalando oczywiście
W piatek bedzie za 439 zl, a w sobote za 210 zl.
A na tym screenie z kamizelką, cena wyjściowa jest taka sama, tylko rabat się zmienia - raz masz większy, raz mniejszy i ma to przełożenie na cenę - raz jest niższa a raz wyższa. Where wał?
Czasy tanich ubrań się skończyły, teraz byle co kosztuje 200 wzwyż. 360 to była na prawdę spoko cena za tą kamizelkę.
Ogólnie przyzwyczajajmy się do stałego wzrostu cen wszystkiego przez najbliższe miesiące/lata :(