#RIPTwitter: Masowy exodus pracowników Twittera, mają już dość Elona Muska

Setki kluczowych pracowników opuściły w czwartek Twittera, nie zgadzając się na dalsze warunki współpracy, które proponował im Elon Musk. Ludzie obawiają się, że oznacza to koniec tego serwisu.

[Aktuwator]

Najgorzej wydane 44mld dolarów w jego życiu xd

[Alaindeloin]

@Aktuwator: Kto bogatemu zabroni

[StaryPierdziel]

@Aktuwator: Sprawdzimy za rok - 2 lata. Ale internetowych ekspertów którzy wieszczyli upadek SpaceX czy Testli to pamiętam było całkiem sporo.

[remul]

Koniec serwisu? Nie.
Początek burdelu w serwisie? Tak.
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kels]

@proweniencja: chodzi mi o to, że tylko Ci się wydaje że to gównoapka, a pod spodem się dzieją cuda na kiju.

[proweniencja]

@kels: A mnie chodzi o to, że utrzymywanie działu wsparcia body positive, walki o równość i prawa czarnoskórych, czy co tam sobie wymyślą oraz podobne kwestie rzeczy może być dość drogie i jeśli firma jest w dołku na kilkadziesiąt milionów $ to można pomyśleć o pewnych cięciach.

Oczywiście przeszkadzam, ale obawiam się, że tylko trochę.

[H.....t]

Szukają już nowej pracy( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Z.....n]

O k---a, dramat...

Cytując artykuł:

W zasadach "Twitter 2.0" obowiązywało bowiem minimum 40 godzin pracy w tygodniu, na "bardzo wysokiej intensywności" i wiele innych reguł, na które pracownicy nie chcieli się zgodzić, w tym zakaz pracy zdalnej.

Brak pracy zdalnej rozumiem że może wkurzyć i nara. Ciekawią mnie te "wiele innych reguł", czy tam faktycznie było coś takiego strasznego. Bo póki co poza tym tylko słyszałem że pracownicy będą sobie musieli sami

[abgaha]

@Ziutson: chyba oczekiwano ze np przy pracy z domu w biurach i tak bedzie wystarczajaca ilosc sniadan/obiadow dla wszystkich ( ͡º ͜ʖ͡º). Co do pracy z domu - zgodze sie z wygoda ale z jej wydajnoscia to tak roznie. Wiem ze wszyscy twierdza ze maja wieksza ale jak rozmawiam z osobami ktorymi sie dobrze znam i zaczynamy rozmawiac sensownie to wychodzi ze 70% starej wydajnosci

[Z.....n]

@abgaha: cóż, ja to już od marca 2020 w zasadzie 100% zdalna i sobie chwalę :) robię tyle co bym robił w firmie, z tym że w razie czego nie ma problemu by zostać dłużej. Za to jak jest jakaś wolna chwila to nie gapię się w sufit a to zmywarkę opróżnię, a to obiad machnę (jeść też w sumie lepiej zacząłem). No i dojazdy, to jest clue. Ja jeździłem

[visez]

Problem z twitterem jest taki że do social mediów ciężko będzie Muskowi znaleźć pasjonatów którzy uznają że pracując w tym miejscu zmieniają świat na lepsze.
Tesla czy SpaceX przyciągają ludzi których karmi wizja lepszego świata i godzą się na niższą pensję i dłuższe godziny.
Powodzenia z takim podejściem w handlu reklamami.

[abgaha]

@visez: pare razy swiat zaskoczyl moze i tym razem mu sie uda? Choc zgodze sie ze znalezienie calych zespolow sensownych ludzi jest bardzo ciezkie (chyba ze zacznie w nich rzucac zlotem - ale to nie jego cel...)

[ArnoldZboczek]

Niestety, Twitter nie ma szans. Na świecie bowiem nie ma programistów i innych specjalistów, którzy chcieliby w nim pracować za kilka tys USD miesięcznie i zastąpić tych leni, którzy zostali wyrzuceni a teraz jęczą najgłośniej, podczas gdy Twitter bije kolejne rekordy w ilości dziennych odwiedzin serwisu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[harold97]

Strasznie mi z tego powodu wszystko jedno
niech s---------ą XD

[DexterFromLab]

To jest przykład kiedy próżniacy nie rozumieją co to znaczy kupić biznes. Zostają klienci i infrastruktura, ale odchodzi know how. Ci ludzie mogą zbudować biznes na nowo a Elon zostanie z wydmuszką za miliardy, która się pokruszy.