Kobieta zabiła włamywacza w Poznaniu. Czy to była obrona konieczna?
Wszystko na to wskazuje! Do scen doszło w zeszłym tygodniu przy ulicy Obozowej w Poznaniu. Próba włamania do jednego z domów zakończyła się tragicznie dla włamywacza. Napastnik podczas szarpaniny z domownikami, został śmiertelnie ugodzony nożem. Zmarł już poza terenem posesji.
niochland z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 262
- Odpowiedz
Komentarze (262)
najlepsze
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,28985920,poznan-smierc-29-latka-po-wtargnieciu-na-posesje-domownicy.html#do_t=49&do_g=12&do_s=A&do_w=46&do_v=723&do_st=RS&do_sid=1015&do_a=1015&s=BoxNewsMT&do_upid=723_ti&do_utid=28985920&do_uvid=1664909986705
A i tak wielu ludzi ma w domu siekierę, maczetę, o nożach czy młotkach nie wspominając. Więc kij bejsbolowy to tylko niewinna zabawka i włamywacz zawsze powinien się liczyć z tym, że zostanie potraktowany niebezpiecznym narzędziem.
A stawianie zarzutów za to to czysty kretynizm.
Komentarz usunięty przez moderatora
Inaczej pójdziesz siedzieć…