Nie ma się z czego śmiać, jeżeli ktoś nigdy nie miał okazji korzystać z dystrybutora. Samo uzyskanie uprawnień jest stresujące, później zakup wehikułu to też nie jest pierwszyzna, a następnie dochodzą wszystkie nowości związane z eksploatacją pojazdu takie jak właśnie pierwsza wizyta na stacji benzynowej czy pierwsze skorzystanie z myjni - ja byłem w obu przypadkach bardzo ostrożny i obawiałem się, że coś zrobię nie tak. ( ͡°͜ʖ͡
Przy nalewaniu ropy- wkladasz postolet ile wlezie, zalewasz, wycigasz żeby zmienił się kąt - żeby pistolet jeszcze wisial we wlewie. Czekasz 5 sekund. Odwieś pistolet, nie powinna kapać ropa z nalewaka.
"Nie machamy, Nie machamy". "Daj mi to".. Stresuje chłopaka.. a tam nic nie ma wymagającego w tej czynności, a ten cymbał buduje otoczkę do tankowania.
Wystarczy : "zatankuj i nie porozlewaj", "nie pomyl paliwa", "nie pal na stacji". Nara
zawsze mnie dziwiło to, że nie jest to obowiązkowy punkt może nie na egzaminie, ale przynajmniej na kursie, żeby przynajmniej raz na stację podjechać i pokazać, niby rzecz zwykła i prosta, ale multum takich przy obsłudze samochodu i jakoś się ich wymaga, a przy tankowaniu faktycznie można dużo zepsuć
instruktor niby spoko, ale jak ja nie trawie tego, jak ktoś Cię ucząc każe szukać czegoś zamiast pokazać od razu, niepotrzebny stres i
instruktor niby spoko, ale jak ja nie trawie tego, jak ktoś Cię ucząc każe szukać czegoś zamiast pokazać od razu, niepotrzebny stres i robienie z człowieka debila,
najstarsza metoda edukacyjna - eklektyczna. Nauczysz każdego tego co musi wiedzieć. A jeśli Twój mózg ma zbyt duże problemy, to powinieneś udać się do specjalisty. Facet zajebiscie zrobił, bo przez to że szkolony musiał szukać, to w przyszłości, nie ważne, czy wsiądzie do
@Mecowaty: zgadzam się z tym trochę i dlatego zaznaczyłem, że to jest dobre jak coś jest instyktowne, a tutaj takie niby nauczanie, a nawet nie wspomniał, że w różnych miejscach bywa otwieranie klapki, zależnie od auta, czasem z kluczyka, czasem otwarte razem z centralnym itp. kursant będzie tak samo szukał w innym aucie jak i w tym i to bez pomocy instruktora w końcu znajdzie to oczywiste, każdy tankował pierwszy raz
Komentarze (305)
najlepsze
Czekasz 5 sekund.
Odwieś pistolet, nie powinna kapać ropa z nalewaka.
Stresuje chłopaka.. a tam nic nie ma wymagającego w tej czynności, a ten cymbał buduje otoczkę do tankowania.
Wystarczy : "zatankuj i nie porozlewaj", "nie pomyl paliwa", "nie pal na stacji". Nara
instruktor niby spoko, ale jak ja nie trawie tego, jak ktoś Cię ucząc każe szukać czegoś zamiast pokazać od razu, niepotrzebny stres i
najstarsza metoda edukacyjna - eklektyczna. Nauczysz każdego tego co musi wiedzieć. A jeśli Twój mózg ma zbyt duże problemy, to powinieneś udać się do specjalisty.
Facet zajebiscie zrobił, bo przez to że szkolony musiał szukać, to w przyszłości, nie ważne, czy wsiądzie do