Postać słynnego filmowego archeologa Indiany Jonesa kojarzy nam się nie tylko z kapeluszem, biczem, ale przede wszystkim odkryciami skarbów minionych cywilizacji. Mało kto wie o tym, że pochodzący z polskiej rodziny Amerykanin prof. Ralph Solecki w latach 60. był autorem jednego z najważniejszych archeologicznych odkryć zmieniających nasze postrzeganie prehistorii ludzkości.
Zapraszam na nasz kanał podcastowy.
Ale co za Indiana Jones…? (jak napisze zaraz pewnie kilku złośliwych)
Otóż nie! Ralph Solecki nie dość, że popularny i przystojny, był prawdziwą sławą amerykańskiej archeologii lat 60. XX wieku. Mimo tego, że był niezwykle cenionym wykładowcą prestiżowego nowojorskiego Columbia University ubierał się luźno, najczęściej w wojskową odzież khaki i zawsze skracał dystans przedstawiając się jako zwykły chłopak z Brooklynu. Uczelnia na której zrobił doktorat była raczej niedostępna dla dzieci imigrantów, a do takich należał Ralph. Był urodzonym w 1917 w Nowym Jorku roku synem Kazimierza Soleckiego i Marii z d. Tarnowskiej. Dopiero po powrocie ze służby w US Army w czasie II wojny światowej skończył studia dzięki systemowi wsparcia dla weteranów G.I. Bill.
Później napisał doktorat z archeologii na Columbia University i zaczął od badań na terenie samego Nowego Jorku odkrywając wiele ciekawych artefaktów z czasów wojny o niepodległość. Jego najważniejszym obszarem zainteresowań i miejscem największego naukowego odkrycia miał stać się jednak Bliski Wschód.
Został członkiem ekspedycji Smithsonian Institution poszukującej starożytnych cywilizacji tzw. Żyznego Półksiężyca. Ale zamiast złota i innych kosztowności natrafił na coś z naukowego punktu widzenia o wiele cenniejszego. W trakcie eksploracji groty Shanidar w Kurdystanie odkrył szkielet neandertalskiego noworodka. Archeolodzy już od czasów pierwszego znaleziska z niemieckiej doliny Neander z 1863 potrafili rozpoznać szkielet pobratymca homo sapiens. Głównie ze względu na kształt czaszki i oczodoły.
Solecki wracał do Iraku wielokrotnie na przełomie lat 50. i 60. Odkrył dobrze zachowane szkielety dorosłych. Okazało się, że wszystkie należą do neandertalczyków. Ich datowanie określono na okres pomiędzy 65-35 tysięcy lat temu. Solecki od razu zauważył, że zwłoki neandertalskie i pozostałości przy nich wskazywały, iż zostały złożone w grocie w ramach pochówku. Było to przełomem, gdyż oznaczało, że uznany za prymitywnego pobratymiec człowieka urządzał zmarłym rytuały pogrzebowe. W tym czasie neandertalczyk był najczęściej uznawany za co najwyżej poprzednią prymitywną wersję homo sapiens. Archeolodzy nie wiedzieli jeszcze, że oba gatunki przez co najmniej 10 tys. lat żyły obok siebie w Europie, a neandertalczyk poziomem intelektu nie odbiegał od człowieka, posługując się mową i prymitywnymi narzędziami.
Solecki stwierdził, że neandertalczycy intencjonalnie grzebali zmarłych, co oznacza, że potrafili myśleć abstrakcyjnie. Naukowiec opisał także pozostałości kwiatów na miejscu cmentarzyska wydając książkę „Shaniodar. The First Flower People” (pol. Szanidar. Pierwsi ludzie sypiący kwiaty). Prof. Solecki stał się tym samym jednym z pierwszych naukowców, dzięki którym archeologia w inny sposób zaczęła patrzeć na neandertalczyków. Dziś wiemy, że neandertalczycy byli bliżsi Homo sapiens niż nam się wydaje. Przede wszystkim wykazywali zachowania podobne do współczesnych ludzi. Prawdopodobnie porozumiewali się mową i utrzymywali bliskie relacje. Dbali o słabszych, niepełnosprawnych i chorych. Ostatni neandertalski szkielet odkryty na kontynencie pochodzi sprzed 24 tys. lat. Oznacza to, że przez wiele tysięcy lat człowiek i neandertalczyk zamieszkiwali Europę razem.
Historia neandertalczyka ma nadal wiele zagadek, choć nauka zaskakuje coraz to nowymi odkryciami. Po badaniach DNA okazało się że dzisiejsi Europejczycy mogą mieć ślady neandertalskiego genomu, co oznacza że oba gatunki krzyżowały się. Zagadką jest wyginięcie tego gatunku. Czy homo sapiens wyparł silniejszych fizycznie pobratymców, którzy przecież lepiej niż nasz gatunek byli przystosowani do zimna?
Prof. Ralph Solecki w 1955 roku poślubił pochodzącą z żydowskiej rodziny z Polski Rose Muriel Lilien, która także była profesorem archeologii. Ich syn John był szefem programu UNHCR ONZ pomagającego krajom Trzeciego Świata, drugi - William został profesorem geografii na nowojorskim Hunter College i wybitnym specjalistą w dziedzinie zmian klimatycznych. Ralph Solecki zmarł w roku 2019 w wieku 102 lat.
Historię m.in. odkryć Soleckiego wraz z krytycznym komentarzem oraz podsumowaniem najnowszych badań związanych z historią gatunku przedstawia książka „Neandertalczyk odkryty na nowo”, która ukazała się nakładem Prószyński i S-ka.
Zdjęcia:
Ralph Solecki w trakcie badań w latach 50 (Columbia University)
Rekonstrukcja neandertalskiego dziecka. Autorką jest Elisabeth Daynès. Fot. z książki "Neandertalczyk. Odkryty na nowo. Współczesna nauka pisze nową historię neandertalczyków", Dimitra Papagianni i Michael A. Morse.
Komentarze (2)
najlepsze