Rząd PiS chce kupić uczniom laptopy. Ma to kosztować górę pieniędzy

Rząd Prawa i Sprawiedliwości chce kupić laptopy dla wszystkich uczniów III klasy szkoły podstawowej - ustaliła Gazeta.pl. Projekt ma zostać ogłoszony za około miesiąc. Wedle naszych rozmówców z kręgów rządowych jego koszt może wynieść 1,5 miliarda złotych.

[Karbon315]

Nie wiedziałem, że Polska jest tak bogata że można miliard za miliardem wydawać

[producent_smogu]

Dzieci od lat dostają raz w miesiącu 500zł. Odpowiednie gospodarowanie tymi pieniędzmi pozwoliło by już dawno na zakup konkretnego laptopa, bez potrzeby kolejnego rujnowania budżetu państwa. Aż strach pomyśleć co kiedyś z tych dzieci wyrośnie, jeżeli nauczymy że wszystko jest za darmo od państwa.

[KaloryfeR]

A to nie na takie rzeczy powinni rodzice wydawać 500+? Aż tak jest zajebiście z kasą że 1,5mld można wydać lekką rączką?

[kodecss]

I pojawi się ten sam proceder jak był COVID i jak była zdalna edukacja, co szkoły dostawały pieniądze na zakup laptopów aby je wypożyczyć tym rodzinom co ich nie stać na zakup.
Pewnie z 2/3 sprzętu poszły do lombardów.

[blargotron]

Ale co z 500+, przepite? Urwa, brak słów na ten chlew.

[blargotron]

@RozzPl: Mój laptop kosztował zawrotne 1300zł (używany thinkpad). A niby jestem kułakiem programistą. ¯\_(ツ)_/¯

[RozzPl]

@blargotron: no o tym pisze,nagle się okazało że dzieciaki nie maja komputera a 500 idzie chyba w przelew .

[dark_passenger]

Co to za idiotyzmy, teraz każdy dzieciak ma laptopa po co im drugi?

[robot_]

@dark_passenger: Żeby na nauce zdalnej na jednym była nauczycielka, a na drugim gra ;)

[gaz50]

podstawowym narzędziem edukacji jest wiedza wykładowcy, natomiast narzędziem pomocniczym, jest podręcznik!

[Xiarsky]

Oczywiście odbędzie się nieustawiony przetarg i zupełnie przypadkiem tylko jedna firma będzie w stanie zapewnić laptopy spełniające wymyślnie wyszczególnione wymagania sprzętowe ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wrrior]

Z tymi zakupami dla armii i wszystkimi dopłatami do węgla, gazu i powietrza to naprawdę wygląda jakby przestali się liczyć nie tylko z pieniędzmi, ale nawet z matematyką. Pamiętam czasy jak mówiono, że trzeba liczyć się z każdą złotówką. Co nie znaczy, że nie wywalano grubych pieniędzy na głupoty, ale to były setki tysięcy i miliony, a nie miliardy. Dzisiaj milionami już nikt się nie przejmuje. Skąd oni chcą wziąć na to

[wfd]

Z preinstalowanym oprogramowaniem do "alertów RCB" zwanym Pegazus?