Pedagog i filozofka: mówienie do dziecka zaimkami niebinarnymi jest szkodliwe
Pedagog i filozofka tłumaczy, że mówienie do dziecka niebinarnymi zaimkami jest szkodliwe dla jego psychiki i oznacza zaniedbanie dziecka ze strony rodzica.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/LukaszSakowski_i76aJoFpOH,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 131
Pedagog i filozofka tłumaczy, że mówienie do dziecka niebinarnymi zaimkami jest szkodliwe dla jego psychiki i oznacza zaniedbanie dziecka ze strony rodzica.
Komentarze (131)
najlepsze
- Dziecko zostaje uznane za transseksualne, a nauczyciele są proszeni o mówieniu o nim "ono"
- Jeden nauczyciel się z tego wyłamuje
- Dyrekcja ponagla go wiele razy powołując się na dobro dziecka
- Nauczyciel ignoruje ponaglenia wiele razy
- Szkoła zawiesza go na czas postępowania administracyjnego
- Nauczyciel mimo to nadal przychodzi do szkoły aby spotykać to dziecko i
@KubaGrom:
Oczywiście zakop.
Pytam syna jak pójdzie na randkę za kilka lat.
@Sl_w_k_1: ja swojemu powiem że ma przed seksem kupić gumki i poprosić partnero o raport genetyczny wykazujący pary chromosomów u partnero
Bo źródło tych strasznych lewicowych postulatów? "Lewica", "Ci ludzie". xDDD
W opisie odnośnie sytuacji nauczyciela z Irlandii bezczelna, manipulacyjna półprawda (bo tak na serio to do aresztu trafił za złamanie zakazu sądowego), w materiale co prawda jest to zaznaczone, ale pani filozof robi fikołki.
"nawet jeśli ten uczeń miał diagnozę to powinien liczyć się z tym że spotka ludzi którzy nie będą
@hatorhatorhator: Nie, wracaj do książek. Te zaimki mają zupełnie różne zastosowania.