Nagłośniona "ofensywa południowa" Ukrainy była kampanią dezinformacyjną
Rosja przygotowywała się na ukraińskie uderzenie na Chersoń, a atak nastąpił w obw. charkowskim. Szeroko-nagłaśniana ofensywa na południu była kampanią dezinformacyjną w celu odwrócenia uwagi kacapów od prawdziwej, przygotowywanej w rejonie Charkowa - informują ukraińskie siły specjalne (͡◕ ͜ʖ ͡◕)
Mercurius z- #
- #
- #
- #
- #
- 107
- Odpowiedz
Komentarze (107)
najlepsze
Nikt nie wie co teraz robić, rozkazy docierają do jednostek o kilka godzin za późno. Oddziały zdobywają tereny zanim otrzymają oficjalne rozkazy.
Zaopatrzenie nie dociera z zaplanowanych kierunków, zamiast otrzymywać amunicję z zachodu i południa, jednostki są zaopatrywane z północy i wschodu.
Sprawa jest poważna, więcej szczegółów podam jutro o 16.
Dokładnie. Na południu są zbyt silne ruskie oddziały.
Wy jesteście dokumentnie #!$%@? z tym "onucowaniem" i "kacapowaniem" wszystkich negatywnych dla Ukrainy wiadomości.
To jest wojna i giną ludzie i życzeniowe myślenie, że Ukraincy to nieśmiertelne cyborgi nie zmieni rzeczywistości.
Możemy to jakoś zweryfikować? Wolski wspominał, że rozmawiał z różnego rodzaju ludźmi i jednoznacznie twierdzili o tym, że przy takich stratach na południu nie ma szans, żeby poświęcono życie 1000 żołnierzy tylko dla dezinformacji. Po porażkach na południu zapewne dostrzeżono szansę na atak na innym froncie.
@Mazowia: Wolski już śpi, jutro po porannym kakałku coś powie.