Patoposłuszeństwo. Jak szkoła, rodzina i państwo uczą nas bezradności i co z...
- Obecny system zapewnia im nierzadko możliwość zapłacenia za dach nad głową i jedzenie, więc dokładnie to, co dostawał niewolnik od pana w starożytności /// - Eksperymenty Milgrama pokazały ślepe zaufanie do autorytetów, co jest jednym z najważniejszych problemów, z którym powinniśmy się mierzyć.
kabiz z- #
- #
- #
- #
- #
- 146
Komentarze (146)
najlepsze
Pamiętam dyskusję na jednym z portali, na którym pewien kundel dziękował państwu, że to zmusza go do płacenia na ZUS bo inaczej on by nic nie odłożył tylko wszystko przepieprzył. I że nie ma opcji, żeby ktoś nie chciał uczestniczyć w tym zbawiennym dla niego systemie bo inaczej tacy wolnościowy, którym marzy się wolny wybór "przyjdą umierać mu pod
Poza tym jak się chcesz z tych kajdan zerwać? Jednego marionetkowego polityka zastąpi inny, co za różnica kto - rzuci się motłochowi kość i można kraść dalej. A może zorganizujesz oddolnie rewolucje, kiedy ludzie nawet w najbliższej rodzinie nie
- nie chciało się nosić teczki a teraz trzeba woreczki za minimalną to literalnie faszyzm. Przecież moi rodzice nie byli lekarzami/prawnikami/menadżerami więc nie mogli mi kupić auta i mieszkania żebym poszedł na studia.
- faszyzm i niewolnictwo bo muszę siedzieć 8h w robocie i czasem zrobić coś więcej niż absolutnie minimum a
@andrej2: Czy zapytałeś kiedykolwiek nauczycielkę o coś co wykraczało poza program nauczania? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bo jak tak i na palcach
@andrej2: Zupełnie nie rozumiesz jakie miałeś szczęście. xD
Bo kiedy twoja nauczycielka robiła ciekawe koło fizyczne, to moja kultywowała faszyzm literkowy. Co to znaczy? To znaczy że np. według niej powierzchnię oznaczamy jako "A", wyłącznie jako "A" i nijak inaczej. Na sugestię że niektórzy oznaczają ją jako "S" reagowała jak Testoviron na to
Można siedzieć przy komputerku za 15k a można naprawiać buty i zarabiać niewiele mniej ale jeśli się do tego chleje, pracuje - tak na prawdę - 60h w miesiącu i nie powiększa wiedzy, to samym doświadczeniem - o ile jest - daleko się nie zajedzie.