Handlarz respiratorami miał umrzeć akurat wtedy, gdy na chwilę zniknął z bazy
Przez co najmniej osiem dni, aż do 27 czerwca, w SIS II (bazie osób poszukiwanych strefy Schengen) nie widniał żaden wpis dotyczący Andrzeja Izdebskiego - ani prokuratury, ani ABW. Poszukiwany biznesmen zmarł w Albanii - oficjalnie na atak serca - właśnie w tej "luce": 20 czerwca.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 100
Komentarze (100)
najlepsze
A jak już któregoś debila ruszy sumienie to będzie za późno na zmianę kursu
a) powieszenie na linie
b) kara śmierci
c) więzienie dożywotnie z zaostrzonym rygorem z pracami społecznymi
d) dawanie d**y pod latarnią i spłacanie Polakom tego złodziejstwa które ukradli
e) konfiskata ukradzionego majątku
f) codzienna lepa w twarz od wszystkich Polaków
g) obcięcie rąk by nie mogli kraść
h) obcięcie nóg by nie mogli kraść
i)