Carl Schmitt: Pozytywne pojęcie konstytucji

Carl Schmitt tłumaczy, że Konstytucja nie jest czymś absolutnym i jest zwyczajnym wytworem politycznej woli. Trudna pigułka dla liberałów.

[czeskiNetoperek]

Trudna pigułka dla liberałów.

Umowa społeczna wisi na woli każdej ze stron do jej respektowania, i dopóki wystarczająca liczba sił politycznych ma wolę i środki do jej utrzymania? Przełomowa myśl, lewactwo zaorane.

[czeskiNetoperek]

Owszem, bo to znaczy że ponad prawem jest wola narodu

@Al-3_x: Słyszałem niedawno taką argumentację do łamania konstytucji. O dziwo wcale nie chodziło o wolę większości, tylko zagarnięcie przez aktualnie rządzących całą władzę dla siebie.

Więc podziękuję za taki przekaz.

[Mr--A-Veed]

Słyszałem niedawno taką argumentację do łamania konstytucji. O dziwo wcale nie chodziło o wolę większości, tylko zagarnięcie przez aktualnie rządzących całą władzę dla siebie.

Więc podziękuję za taki przekaz.

@czeskiNetoperek: Ale o co chodzi?

To, że ktoś sieje propagandę wycierając swoją twarz wolą Narodu nie znaczy, że wola Narodu jest nic

[hrabia_ponimirski]

To że Konstytucja nie jest bytem absolutnym nie oznacza że byle warchoł z 30% poparciem może sobie nią wycierać dupę.

[Mr--A-Veed]

Większość liberałów (nawet prawników) traktuje konstytucję jak jakiś absolutny, odkryty artefakt obowiązujący z amegofaktu swego istnienia. Niemal jak jakiś religijny, boski obiekt.

Podczas gdy konstytucja to tylko (albo aż) umowa społeczna, której moc wynika z tego, czy balans sił sprzyja jej respektowaniu, czy podmioty chcą ją respektować, albo ci, którzy chcą jej respektowania mają siłę jej narzucenia.

W końcu konstytucja nie działa też sasa z siebie, ale przechodzi przez cały proce jej

[Mr--A-Veed]

interpretować można utwór literacki nie podstawę prawa kraju. Konstytucję się respektuje i przestrzega zapisanych w nich praw

@krzych0: A jakie prawa są w niej zapisane? Żeby cokolwiek respektować, to najpierw trzeba to przeczytać i zrozumieć, co tam jest napisane.

Po to są właśnie sądy - które interpretują prawo i w oparciu o tę interpretację wydają wyroki. Gdyby przepisy prawa automatycznie w cudowny sposób były dla każdego całkowicie zrozumiałe, toby nie było potrzeba

[Nieszkodnik]

interpretować można utwór literacki nie podstawę prawa kraju.

@krzych0: żartujesz? Co konstytucjonalista, to inna interpretacja zapisów konstytucji...

[p.....Z]

można dodawać ciekawe znaleziska, ale jak jakiś matołek od razu dodaje do tego tezę "lewacy zaorani" czy inną ocene to zakop z automatu.

[Renard15]

to elity mówicie że konstytucja to umowa społeczna między wami a ludem i ma on jakiś termin ważności po którym przestaje obowiązywać co?

[hawat]

Trudna pigułka dla liberałów.

@Aleksander_II Ale wiesz że liberałowie "po polsku" to nie lewacy?

[hawat]

@Aleksander_II: To że banda kretynów nie umie zrozumieć że amerykańskie pojęcie "liberal" nijak się ma do języka polskiego, a lewica wraz z lewactwem z uśmiechem zakłada ciuszki "liberała" - to nie oznacza że tak jest. Nie używaj ich języka.

[Aleksander_II]

@hawat: Ale my tu mówimy dosłownie o liberalizmie europejskim w stylu centrum Europejskiej Partii Ludowej, czy macronowskiego Renew Europe.

Nazywanie zwyczajnej socjaldemokratki, jaką jest AOC liberałem to po prostu nieśmieszny żart.

[winobranie]

Istnieją państwa bez konstytucji.

[Aleksander_II]

A mój ulubiony budżetowy @eoneon, czyli @shiromaru zakopał. Smutne, bo pokazuje, jak liberałowie nie rozumieją nawet takich konceptów jak WOLA POLITYCZNA, czy narodu jako ostatecznego suwerena w Republice.

Dzwońcie po Robespierre'a, czy Rousseau, bo tutaj trzeba wyegzekwować wolę generalną, ewentualnie ją wytłumaczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[shiromaru]

@Aleksander_II: Owa "wola polityczna narodu" nie jest żadnym żadnym monolitycznym bytem, a zlepkiem wzajemnie wykluczających się poglądów i interesów. Odwołanie się do tej mitycznej i niemającej odbicia w rzeczywistości idei służy jedynie budowaniu iluzji "narodowej jednomyślności" przez populistów uzurpujących sobie prawo do bycia głosem wszystkich mieszkańców danego kraju, a w rzeczywistości wykorzystujących ją jako chwyt erystyczny do wprowadzania jedynie woli sprzyjającej im grupy społecznej, wprowadzając rządy bardziej autorytarne i likwidując