Coraz mniej Polaków regularnie chodzi do kościoła. 19 proc. w ogóle tam nie bywa
Od 1992 r. do 2022 r. odsetek dorosłych określających się jako wierzący spadł z 94 do 84 proc., a praktykujących regularnie z blisko 70 proc. do niemal 42 proc. – wynika z analizy CBOS-u. Przyczyny porzucania praktyk religijnych to m.in. krytyka Kościoła i księży.
Wirtualnemedia_pl z- #
- #
- #
- 250
- Odpowiedz
Komentarze (250)
najlepsze
@jeremy_bolm: Super! Tylko przyśpieszą upadek.
Bo z wiernymi jak z dzieckiem, jak nie da rady cukierkami to kablem od żelazka trzeba postraszyć.¯\_(ツ)_/¯
@marw: jak widzisz dobrego człowieka i jest on katolikiem to nie wiesz czy to szczera dobroć czy strach przed piekłem. Natomiast jak widzisz dobrego człowieka który jest ateistą to tego dylematu nie ma.
Kościół katolicki upadł, choć jeszcze podryguje w swoich ostatnich przedśmiertnych drgawkach.
Kiedy czynniki zewnętrzne ustaną, to taki człowiek przestanie chodzić, bo nic więcej go tam
I ta liczba jest nadal kompletnym dramatem.
Powinno tam być 95%, a te 5% to powinny być jakieś przegrywy mimozy w strachu przed ostracyzmem ze strony staruchów
Jak ma coś się w tym kraju zmienić, skoro tyle osób deklaruje jawne poparcie panów w sukienkach...
@DziobakApokalipsy_: Kurde, ja nie chodziłbym do restauracji w której nie odpowiada mi obsługa.
Jeśli ktoś deklaruje, że jest katolikiem to automatycznie władza ma podstawy by nadal dawac hajs panom w sukienkach. Na religie w szkołach, na wparcie kościoła itd. Czyli tak naprawdę katolikom to odpowiada :)
Czytałem kiedyś biblię i nie było tam nic o ciągnięciu kasy od starych bab i kryciu kolegów ruchających dzieci