Ustawa wiatrakowa. Miał być "wiatr w żagle", a znowu jest blokada
Liberalizacja tzw. ustawy wiatrakowej miała odblokować budowę farm wiatrowych na lądzie. Jednak żadnego przełomu nie będzie. Zdaniem ekspertów rząd stworzył projekt, który niczego nie odblokuje, a jeszcze skomplikuje sytuację. Powód? Dokument pełen jest pułapek.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 39
Komentarze (39)
najlepsze
- jesteś wnukiem dziadka polityka PiS-u zasiadającego w Radzie Miejskiej Pcimia
- masz dodatkową rękę
- rozmiar Twojego lewego buta jest nie większy niż 45 a nie mniejszy niż 44,5
- rozmiar Twojego prawego buta jest nie mniejszy niż 45 a nie większy niż 47
- urodziłeś się w czwartek, ale nie w 3-ci czwartek miesiąca - wtedy to musi być niedziela
-
Profit.
Czego nie rozumiecie...
Będzie na bombelki i inne plusy, w końcu zaraz wybory.
Standardowo byle jakie szkoły byle kierunki. Państwowe stanowiska. Osiągnięć zero poza rujnowaniem polski
Aby nie płaci kosztów, wymyślają problem z odległością 10h. Dużo osób to łyka jak pelikany, polecam udać, się na kilka spotkani przy ustalania MPZP w sprawię lokalizacji wiatraków.
Dużo osób uważa, że owe firmy zbawiaj Polskę, bowiem chcą
Ta odległość wyklucza sporą ilość lokalizacji .
Ta odległość wyklucza ogromne połacie z możliwości zabudowania jeśli powstanie wiatrak.
Ta odległość zapewne podnosi koszty przyłączy bo tam gdzie domy tam infrastruktura energetyczna.
Nie wiem w czym problem bo widywałem w Niemczech wiatraki stojące dość blisko zabudowań i nie było to 10h i mieszkając nawet w pobliżu nie mam pojęcia jakie to rodzi uciążliwości.
Tak samo z plastikiem. Dopóki śmieci były tanie, dopóty firmy bawiły się w recycling. Teraz jak zgarniają 20-30 razy tyle co kiedyś od frajerów to zawożą to na hałdę i zapominają o temacie bez
To, że za wywóz śmieci płacisz 40 złotych za miesiąc, to nie znaczy że to jest tyle warte. Jeszcze kilka lat temu wywóz wywrotki śmieci na hałdę kosztował 500 złotych
W jaki niby sposób stawianie wiatraków i paneli w Polsce zmniejszy zużycie węgla skoro bloki węglowe mają za małą elastyczność. Wprowadzenie nowatorskich technologii, które zwiększają elastyczność bloków węglowych jest obecnie testowane w Jaworznie i wiemy jak im idzie. Najprawdopodobniej nie obędzie się bez budowy bloków gazowych co robią Niemcy. Czy w aktualnej sytuacji
Energetyka odnawialna musi mieć pokrycie w mocach konwencjonalnych lub magazynach energii.
@wermesz:
Te nowsze bloki są wystarczająco elastyczne, by optymalizować niestabilne OZE. Tylko jest ich za mało.
Chyba, że będą modernizować stare węglówki. No ale jak na moje oko to gigantyczna kasa, a ze starego bloku nie zrobisz nowego.
Jednak technicznie będą przystosowane do pracy z OZE.
Tylko tu dochodzą jeszcze inne tematy. Jak na przykład emisja CO2 czy sprawność (niska) bloku netto.
Opłaty emisyjne