Zniszczony przez nadużywanie alkoholu układ nerwowy ma problem z przetworzeniem faktu że nie żyje - i w sumie wypadałoby teraz grzecznie paść na ziemię, jak na uczciwego trupa przystało. Trochę jak w kreskówce, gdzie postać wybiega za krawędź przepaści, przebierając nogami w powietrzu - i spada dopiero, gdy uświadomi sobie że nie ma gruntu pod nogami.
@jagoslau Mi się wydaje, że siedząc w takiej puszcze, w pierwszych sekundach nie mają świadomości, że wjechali na minę, a pierwsze co przychodzi do głowy, to to że jest się pod ostrzałem. Czyli najrozsądniej dla żołnierzy jest opuścić uszkodzony pojazd, oddalić się od niego na jakąś bezpieczną odległość i paść na ziemię, żeby uniknąć szybkiego wykończenia przez karabiny wroga.
Ciekawe że po wybuchu widać u góry ekranu żołnierzy którzy siedzieli w krzakach i uciekają na "północ". Jeśli byli z drużyny przeciwnej to nie powinni spróbować dobić desantu, korzystając z tego że jest ranny/ogłuszony i bez osłony? A jeśli z tej samej to próbowac pomóc?
@adamne: To byli ruscy i oni od razu nie wiedzieli czy to byla mina czy pocisk. Jesli pocisk to uciekaj jak najdalej od czolgu bo zaraz moga nadleciec kolejne pociski. Ich reakcja byla prawidlowa.
@adamne: Co poradzisz, rozkaz jest rozkaz. Ktoś na górze powiedział, że mają przejechać przez pole, to teraz kacapy będą próbować do usranej śmierci. Dosłownie ( ͡°͜ʖ͡°)
@antoni-blazejewski: Raczej over, pojazd jest zbudowany ze stali, taki wybuch to duża energia którą ta stal musi wchłonąć, częściowo to idzie w odkształcenie materiału a częściowo w zmianę jego wewnętrznej struktury. Będzie pękać i rozleci się za jakiś czas nawet jak zrobisz remont.
Komentarze (63)
najlepsze
Zniszczony przez nadużywanie alkoholu układ nerwowy ma problem z przetworzeniem faktu że nie żyje - i w sumie wypadałoby teraz grzecznie paść na ziemię, jak na uczciwego trupa przystało. Trochę jak w kreskówce, gdzie postać wybiega za krawędź przepaści, przebierając nogami w powietrzu - i spada dopiero, gdy uświadomi sobie że nie ma gruntu pod nogami.
Czyli najrozsądniej dla żołnierzy jest opuścić uszkodzony pojazd, oddalić się od niego na jakąś bezpieczną odległość i paść na ziemię, żeby uniknąć szybkiego wykończenia przez karabiny wroga.
Bonusowe punkty dla zawodników biegnących w kierunku przeciwnym do tego z którego przybyli, czyli wgłąb pola.
Nic mnie już chyba nie zdziwi na tej wojnie.
Druga sprawa, że to raczej pojedyncze sztuki rozstawione na kończącej się drodze, a nie pole minowe.
Jeśli byli z drużyny przeciwnej to nie powinni spróbować dobić desantu, korzystając z tego że jest ranny/ogłuszony i bez osłony? A jeśli z tej samej to próbowac pomóc?