Premier Morawiecki przez pomyłkę zwolnił nie tego urzędnika którego trzeba.
Przy walce z katastrofą wokół Odry zapanował taki - za przeproszeniem - burdel, że aż premier zdymisjonował niewłaściwego urzędnika – tego, który akurat jako jeden z nielicznych zareagował wcześnie.
SpiderFYM z- #
- #
- #
- #
- #
- 256
Komentarze (256)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nadgorliwych nie potrzebują w PISie.
Pis w praktyce, teraz też pokazowa dymisja, a że wszystko nie działa to nie ich wina.
bo dla PiSu wygodniej jest, jak nominowany człowiek jest skory wykonywać ich polecenia pomimo łamania prawa...
Patologia i Stołkarstwo
Wiadomo że w PiS od czasów Banasia, swoich się nie rusza nawet gdyby wina była nagrana na kamerach.
@oremi: tego byłoby trudno zwolnić bo w WIOŚ nie ma takiego stanowiska