Tylmanowa. Dzieci na obozie miały być wiązane przez księży. "By poczuły...
W czasie obozu Oaza Nowego Życia w Tylmanowej księża mieli wiązać ręce dzieci - podaje Biuro Obrony Praw Dziecka. 'Takie 'zabawy' (...) narażają dzieci na niebezpieczeństwo. (...) Ograniczanie kilkunastoletniemu dziecku możliwości samodzielnego skorzystania z toalety i proponowanie mu...
ovation z- #
- #
- #
- #
- #
- 25
Komentarze (25)
najlepsze
Tylko związali, a mogli zgwałcić.
Nie wiem ale raczej ludzie którzy wysyłają swoje dzieci wieża tym zjebom że dzieci są bezpieczne.
Tekst o odbieraniu dzieciom godności poprzez brak możliwości skorzystania z toalety też bardzo mi się podoba. Jak ksiądz tak robi to jest to złe, ale jak nauczyciel tak robi to jest to ok
"Jak wyjaśnia ksiądz Majsik, młodzież, która przebywa w Tylmanowej jest w wieku 17-18 lat. Są oni na tak zwanym drugim stopniu spotkań oazowych. Tematem tego wyjazdu jest grzech, który wprowadza ludzi w niewolę. Zdaniem księdza jedyną szansą na oswobodzenie się z tej niewoli jest Chrystus.
— Dlatego pierwszego dnia pobytu, po kolacji ksiądz, który przebywa tu z młodzieżą, zapytał ich, czy chcą poczuć, co to znaczy ta niewola. Chętni mieli