Noc lampionów, czyli pokaz latającej głupoty.
Temat lampionów przerabialiśmy już wielokrotnie, na przykład przy okazji wesel. Jeśli ktoś decyduje się na puszczanie lampionów, to bierze na siebie pełną odpowiedzialność i musi wypełnić warunki, które są prawie niemożliwe do spełnienia, kiedy mamy takie upały - mówi st. asp. Tomasz Stachyra z PSP
ptakdodo z- #
- #
- #
- 108
- Odpowiedz
Komentarze (108)
najlepsze
@grzylen: Niestety są i to wielu. Dobry kolega, wydawałoby się inteligentny, ogarnięty facet, był szczerze zdumiony, jak mu tak z miesiąc temu powiedziałem, z czym się wiąże ta "zabawa"
A tak przypadkiem... Czy nie jest to zabronione? Chyba z rok temu coś o tym słyszałem w TV...
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo to faktycznie pięknie wygląda, i można jakąś wiadomość napisać, ktoś znajdzie i odpisze gdzie lampion wylądował, trochę jak butelka wrzucona do morza.
Ale już tego nie robię, to ogromne zagrożenie, nie tylko latem, zimą też.
Raz zimą, przy silnym mrozie i grubym śniegu od głupiej iskry (camping zimą jest super, polecam) zapaliłem trawę, na szczęście udało
Komentarz usunięty przez moderatora