@FrankTheTank: jest spora szansa ale byłem świadkiem dwa razy w życiu czegoś powiedzmy niedaleko od tego. Pierwsza akcja byłą w pociągu za granicą - wagon pustawy a lekko z tyłu po drugiej stronie gów-jeb..ny-wniarz darł ryja i rzucał samochodzikami w okno bez reakcji madki. Druga akcja w samolocie, kilka godzin jakiś dzieciak gadał głośno, kłócił się a madka normalnie z nim rozmawiała co było najbardziej chyba wku...jące. W końcu ludzie zaczeli
Komentarze (2)
najlepsze
Druga akcja w samolocie, kilka godzin jakiś dzieciak gadał głośno, kłócił się a madka normalnie z nim rozmawiała co było najbardziej chyba wku...jące. W końcu ludzie zaczeli