@zegarmistrz001: wystarczy wziąć ciut droższy hotel i od razu nie ma takich problemów z leżakami, a i rodaków tam nie uświadczysz ( ͡°͜ʖ͡°) same plusy.
@bacanahali: Zabawne określenia jakie często słyszałem od klientów to: "on ekskluziw" / "al eksluziw" oczywiście przy tym zamawiając Egipt "Huraganda" albo "Szark en szejk" i żeby nie czasem było ruskich w hotelu bo oni nie jadą.
Też nigdy nie kimalem fenomenu leżenia nad basen. Może dzień jako forma odpoczynku po 3 dniach trekingu (których na Teneryfie jest mnóstwo). Ogólnie piękna wyspa, można powiedzieć że nawet trzy wysypy. Masz piękne plaże, ma północy zielona sceneria i jeszcze krajobrazy wulkaniczne.
Najzabawniejsze w tym nie jest zajmowanie leżaków. Najzabawniejsze jest wydawanie oszczędzanych pieniędzy na zagraniczne wakacje, tylko po to żeby je przeleżeć nad hotelowym basenem w tłumie innych ludzi ze swojego kraju. W efekcie wakacje tych ludzi niczym się nie różnią od wyjścia na lokalny basen odkryty.
Pomijając już samą wojnę o leżaki - lecieć na Teneryfę i siedzieć między betonowymi blokami na betonowej plaży? Nigdy tego nie zrozumiem, ale jak kto lubi.
Komentarze (392)
najlepsze
Nie wszyscy lubia na wies jechac na zadupie gdzie nikogo nie ma
@DyG121: u nas 30 stopni jest mega meczące, duszne itp., w śródziemnomrzu jest bardzo przyjemnie .... róznica jest kolosalna.
Nigdy tego nie zrozumiem, ale jak kto lubi.