Nigdy nie potrafię pojąć tego debilizmu wstawania o 6 czy 7 żeby zając leżak i potem iść spać na te 2h. Widać korposzczuryzm i wyścig szczurów niektórzy mają w genach i muszą koniecznie mieć "swój leżak". To na takich wakacjach nie da rady odpocząć, bo ani to się wyspać ani trochu zwolnienia tempa życia. Jeszcze rozumiem rano wcześnie wstać zająć leżak i korzystać z niego, a nie tak jak Ci wracają do
Nigdy nie potrafię pojąć tego debilizmu wstawania o 6 czy 7 żeby zając leżak i potem iść spać na te 2h.
@Wacek1991: to rozkmiń januszy, co jadą nad morze na tydzień czy 2 i co dzień lecą od rana do wieczora na plażę. bo siedzenie na rozgrzanym piasku wśród innych januszy to jest zajebisty relaks XD
@Wacek1991: Leżak jak leżak. Ale żeby tłuc się tyle kilometrów tylko po to, żeby na wyspie leżeć przy basenie wśród betonowych wysokościowców, to trzeba być tęgim inteligentem ( ͡°͜ʖ͡°)
Zapyerydalasz cały rok, żeby wyjechać na tydzień na wakacje gdzie leżysz na leżaku(albo i nie, bo zajęty przez januszy) przy basenie i popijasz rozwodnione drinki na all inclusive ( ͡°͜ʖ͡°) To jest życie
@dd350: to mnie zawsze zastanawia po uj jechać gdziekolwiek daleko aby siedzieć cały dzień w hotelu na basenie jak hotel jest w dodatku nad morzem (-‸ლ). Ja raz byłem na wakacjach w kameralnym hotelu z basenem (a w zasadzie w dużej willi) i fajnie było się tam 'wychillowac' wieczorem po całym dniu lokalnej eksploatacji
@rosso_corsa: oczywiście, większość tych ludzi nie opuszcza hotelu przez całe 10-14 dni. do jakiegokolwiek miasta pewnie daleko a poza hotelem to syf kiła i mogiła, albo skały i haszcze.
Nie czaję ludzi, którzy jadą w piękne rejony, gdzie są piękne plaże i ciepła woda, żeby wstawać rano o 7 i ręcznikiem rezerwować leżak przy basenie (╥﹏╥)
@nadziej: To ja jestem jakiś dziwny bo zdarzało mi się przez cały pobyt nie widzieć hotelowego basenu :) Po to jadę w inne strony świata żeby je zobaczyć.
No tak to wygalda już lata prawie wszędzie, ci co są zaskoczeni chyba nigdy nie byli w takich hotelach. Mniejsza o to nigdy nie zrozumie czemu ludzie tak chcą siedzieć na tych leżakach, ja już tam wolę iść na plażę niż w tym hotelu siedzieć.
@fraciu: @ZasilaczKomputerowy: byliśmy na Fuercie w tym roku. Piękna plaża tuż za hotelem. Robiliśmy 2 podejścia do plażowania no i się nie dało - tak pizgało wiatrem, że nie szło wytrzymać. Piasek ciął po kostkach, że aż bolało. Dzieci miały dość po 20 minutach ¯\_(ツ)_/¯ a w hotelu przy basenie cisza, brak wiatru, zimne piwko, a dzieci zajęte zabawą w brodziku ( ͡°͜ʖ͡°)
To jest właśnie jeden z powodów, przez które nie latam na wakacje z biurem podróży. Polecam samodzielnie organizować wyjazd, jeśli macie wąski zakres tolerancji na tego typu januszowe zachowania.
@orgazm: Ja na Maderę poleciałem z biura i wraz z wynajęciem samochodu była to najtańsza opcja. W cenie tylko śniadanie a reszta dnia zwiedzanie wyspy, obiady w różnych miejscach itp
Komentarze (392)
najlepsze
@Wacek1991: to rozkmiń januszy, co jadą nad morze na tydzień czy 2 i co dzień lecą od rana do wieczora na plażę. bo siedzenie na rozgrzanym piasku wśród innych januszy to jest zajebisty relaks XD
Jak zombie. W sensie kury zwykłe.
1. Ludzie to debile
2. Hotel dał za mało leżaków w stosunku do gości