Gwarantowane ceny węgla nie oznaczają, że da się go kupić
Ustawowe ustalenie ceny węgla dla odbiorców indywidualnych na poziomie nie wyższym niż 996,60 złotych brutto za tonę, nie daje żadnych gwarancji, że taki węgiel uda się w ogóle kupić.
mat9 z- #
- #
- #
- #
- #
- 123
Komentarze (123)
najlepsze
#gimbynieznajo
Po Niemcach widać jakie krzywdę może zrobić OZE + elektrownie gazowe, to tez nie jest dobra droga, ale jest ciągle bardzo forsowane przez "ekologów". Taki mix jest bardzo niebezpieczny, najlepszym jest z ekologicznych OZE + atom.
Sytuacja w miescie 100tys centrum Polski ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Skup węgla. Rozmowa z właścicielem.
1. Dzien dobry. Chciałem kupić węgiel.
2. Węgla nie ma. Mozna się zapisać na przyszły tydzień, ale nie gwarantuje ze bedzie.
1. Po ile?
2. Po 4k.
1. Ile?!
2. Dobrze Pan słyszał 4k. A wiesz Pan dlaczego? Bo w dupie mam cały ten system kaucji, dopłat itd.
@p4tryq: Ach czyli znowu przerzucono odpowiedzialność na przedsiębiorców. No jakie to typowo polskie...
@Laszl0:
Tak samo jak delegowanie problemów mieszkaniowych na wynajmujących, że nie wolno Ci wyrzucić lokatorów którzy nie płacą za wynajem a do tego trzeba im opłacać media bo jak im odetną prąd czy wodę to mają prawo się poskarżyć (i wygrać w sądzie).
Nie tak sobie wyobrażałem ten słynny "powrót do dzieciństwa" :(
Ale czego spodziewać się po ekonomistach których lider nie umie nawet obsługiwać elektronicznego konta w banku.
Poza tym PiS dał cenę z dupy 990 zeta z groszami to się chyba płaciło w sierpniu, potem był skok i poniżej 1.2k ciężko było coś znaleźć.
Co więcej droższy węgiel by wymusił pewne oszczędności - np. nie paliłbyś żeby było cieplutko ale letnio.
Pis wprowadzając dopłaty do węgla zatrzymał popyt w składach, te nie zamawiały wystarczająco dużo bo nie wiedziały jak to się skończy. Dziś mamy sytuację w której część firm ograniczy działalność bo sprzedaż węgla zaczęła być problematyczna i węgla fizycznie nie ma. W zimę się okaże ile węgla brakuje dla gospodarstw domowych.
Propaganda działa
Transfery socjalne, zaoranie gospodarki -> dodruk, zadłużenie -> inflacja -> wzrost cen -> ceny maksymalne -> niedobory, zamykanie przedsiębiorstw -> przejście na czarny rynek -> walka ze spekulantami -> jeszcze większe niedobory -> nacjonalizacja przedsiębiorstw -> nie ma niczego, nawet papieru toaletowego -> to nie był prawdziwy socjalizm!
Nawet nie wiedziałem, że są dziedziny w których wchodzimy na poziom 7. Czekam na walkę ze
@11262:
wczoraj byles landlordem, co to zyje z wynajmu mieszkan, dzis jestes sprzedawca wegla... jak tak dalej pojdzie, to jutro zostaniesz gornikiem...
Bardziej by mnie zastanawiało to, jakby wszyscy poszli na ten układ z władzą xD
Oni doskonale wiedzą, że mądry przedsiębiorca nic w zyciu im nie zakredytuje. Dlatego muszę Cię zmartwić -> handlarze wynglem będą kolejną grupą społeczną na którą zrzuci się problem. Będziecie grillowani w tvp.