Moją najgorszą szefową w życiu była kobieta!
![Moją najgorszą szefową w życiu była kobieta!](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_16572715800tnAUINNAR02CqaibEMbLI,w300h194.jpg)
- Gdy rano jechałam do biura, codziennie ze stresu bolał mnie brzuch. Z obecnej perspektywy wydaje mi się to chore i przerażające.
![mhrok87](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mhrok87_Gmc2hj2nI2,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 280
- Odpowiedz
- Gdy rano jechałam do biura, codziennie ze stresu bolał mnie brzuch. Z obecnej perspektywy wydaje mi się to chore i przerażające.
Komentarze (280)
najlepsze
Anetki w biurze podobnie - kompletny rak. Byłem wręcz na granicy załamania nerwowego. Teraz się z tego śmieję, bo obecnie przy pierwszej akcji pokazałbym środkowy palec i je*nął wszystkim .
Od tamtej pory miałem szczęście współpracować wyłącznie z innymi facetami, dzięki przejściu do branży stricte
- w związku i/lub dzieciata: zero problemów i różnicy między nią czy innymi szefami facetami
- niezamężna, bezdzieciata po 35-40stce: znerwicowana i w ogóle uciekać od nich. Taka szefowa to piekło. Nie ma na czym się skupić to wszystko idzie w prace i takiego poświęcenia wymaga tez od innych, myśląc ze tak jak ona, nikt nie ma ciekawych rzeczy do roboty po pracy.
Taka
Komentarz usunięty przez moderatora