Koniec spalinówek w 2035 niemal przekreślony. Kolejne państwa wnoszą sprzeciw
Pięć państw chce spowolnienia procesu, Od razu wyjaśnijmy - nie chodzi tu o całkowite zaniechanie realizacji planu odchodzenia od silników spalinowych. W głosowanych przez Parlament Europejski przepisach jest mowa o 100-procentowej redukcji emisji CO2 przez samochody...
Bubsy3D z- #
- #
- 33
- Odpowiedz
Komentarze (33)
najlepsze
Ekektryki to zabawki, a nie samochody. Nie ma najmniejszych szans, alby przystosować infrastrukturę energetyczną w tak krótkim czasie do takiej masy elektryków...
xD
Problemem nie jest termin wprowadzenia, tylko głupota samego pomysłu
@Smog_Warszawski: Możesz rozwinąć myśl? Czemu wymuszenie prawne banu na spalinówki ma spowodować, że stworzymy jedną globalną firmę, a wolniejszy rozwój technologii alternatywnych miałby tego nie spowodować?
Zakazać lotów poniżej 300KM.
Zakazać jachtów spalinowych.
Zakaz lotów dla mniej niż 10 pasażerów.
edit: sorry Bentayga ma jeszcze 4.0TDI, a tak to wszystkie są 6.0 w12
na dzisiaj ten zakaz wydaje się beznadziejnie głupim, ale nie wiemy co przyniesie jutro
Prawa fizyki. Ładowanie indukcyjne to tak naprawdę transformator z rdzeniem powietrznym, w rozwiązaniach klasycznych stosuje się rdzeń z żelaza aby zapobiegać "uciekaniu" pola magnetycznego. Obecnie ładowarki indukcyjne osiągają wprawdzie sprawność rzędu 70-80% ale wymagają do tego odległości rzędu milimetrów oraz idealnego ustawienia cewek, co z wiadomych przyczyn nie jest możliwe w przypadku samochodu, który się porusza. Nawet sprawność procesu na poziomie 30% to za mało, nie możemy sobie pozwolić
Jak już to mikrofale/lasery mogłyby coś w tym temacie pomóc ale tu z kolei mamy problemy z bezpieczeństwem oraz zaporową cenę infrastruktury. Nawet jak te technologie stanieją o kilka rzędów wielkości to dalej kawał drutu na słupie będzie od nich tańszy, podobnie jak manualne skrzynie biegów nie zostały całkowicie wyparte przez znane od 80 lat automaty.
Myślę, że prace nad ogniwami o coraz większej gęstości energii oraz wytrzymującymi szybsze ładowanie jest duuużo bardziej w zasięgu postępu technologicznego najbliższych ~20-30 lat. Spójrz chociażby na to, jak zmieniło się zasilanie urządzeń od lat '90 do teraz. Wtedy w mainstreamie ogniwa litowo-jonowe (prototyp powstał w 1985 roku) praktycznie nie występowały. Do wyboru mieliśmy co najwyżej ogniwa niklowo-wodorkowe w zastosowaniach o małym poborze prądu oraz niklowo-kadmowe w tych o większym (np elektronarzędzia) oraz pamiętające XIX wiek akumulatory kwasowe, które ze względu na niski koszt i ogromną wydajność prądową używane są do dzisiaj do rozruchu samochodów czy jako akumulatory trakcyjne np w wózkach widłowych.
Skupiając się na dwóch pierwszych opcjach, obydwie te technologie cechowała dwukrotnie (NiMH) czy nawet czterokrotnie (NiCd) niższa gęstość energii niż w przypadku popularnych Li-ion, które dziś są wszędzie. Dorzućmy do tego efekt pamięci wymuszający pełne rozładowanie przed ładowaniem aby zachować kondycję ogniwa, konieczność wielogodzinnego ładowania aby ich nie przegrzać czy niska sprawność energetyczna cyklu (99% dla Li-ion, 80% dla NiMH) powodująca, że 1/5 dostarczonej z ładowarki energii szła w
@xionze: a więc to Ty byłeś jednym z tych którzy piali z zachwytu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niemcy odrzucili poprawki jak większość innych wysoko rozwiniętych krajów, jak się z tym czujesz ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)