Używany, prosto z fabryki. Szalony pomysł Francuzów się sprawdza
Samochód prosto z fabryki, pachnący jeszcze nowością, lecz tak naprawdę mający już kilka lat (i kilometrów) na karku. To możliwe – Renault ma linię naprawczą "używek", które przechodzą kurację odmładzającą i wracają na rynek.
Czeski_Pablo z- #
- #
- #
- #
- 258
Komentarze (258)
najlepsze
Tak więc nie jest to nowy sposób.