Eeej. Ale to jest naprawdę niesamowite. Zwłaszcza jak stanął na tylnych łapach/płetwach. Słyszałem, że te zwierzaki są inteligentne, ale żeby coś takiego :)
Byłem kiedyś w delfinarium i więcej nie pójdę, czułem się jak w cyrku i w sumie to było mi bardziej smutno niż wesoło jak patrzyłem na te pokazy na scenie przez lwy morskie czy foki.
@myjourneytojahh: Jak patrzę na dzieci, które tyle lat muszą przechodzić tresurę w szkole, tyle się nauczyć, to jest przygnębiające i nieludzkie... To jest męczenie tych dzieci, i my jako ludzkość powinniśmy natychmiast przestać.
Aż strach pomyśleć jaką tresurę przeszło to zwierzę
@myjourneytojahh: Pytanie brzmi czy rzeczywiście tak jest. Nie będę mądrkował na temat na którym się nie znam, ale zakładając że lwy morskie są inteligentniejsze (albo przynajmniej tak samo inteligentne) jak psy to pewnie można to wytrenować bez użycia przemocy. Ja sam mam owczarka australijskiego i trenuję go tylko za pomocą jedzenia - ma swoje ulubione i dla niego jest w stanie zrobić wszystko,
Jeszcze bym zrozumiał gdyby to miało miejsce 50 lat temu, ale w XXI wieku, gdzie różnorodnych tanich rozrywek są miliony, ekscytowanie się tresowanymi (humanitarnie czy też nie) dzikimi zwierzętami wydaje się dziwne
Komentarze (57)
najlepsze
Zwłaszcza jak stanął na tylnych łapach/płetwach.
Słyszałem, że te zwierzaki są inteligentne, ale żeby coś takiego :)
@myjourneytojahh: Pytanie brzmi czy rzeczywiście tak jest. Nie będę mądrkował na temat na którym się nie znam, ale zakładając że lwy morskie są inteligentniejsze (albo przynajmniej tak samo inteligentne) jak psy to pewnie można to wytrenować bez użycia przemocy. Ja sam mam owczarka australijskiego i trenuję go tylko za pomocą jedzenia - ma swoje ulubione i dla niego jest w stanie zrobić wszystko,