1. Seven Cases - domyślam się, że chodzi o deklinację (and. declension). 6-7 przypadków to norma w językach słowiańskich. Dużo trudniejszy jest np. język węgierski, który ma aż 23 przypadki.
2. Seven Genders - 7 rodzajów? WTF? Są tylko 3 rodzaje: on, ona, ono. Może chodzi o koniugację (ang. conjugation). Siedem odmian jest w większości indoeuropejskich językach. Angielski ma ich 6, czyli zaledwie o jeden mniej
Seven Genders - 7 rodzajów? WTF? Są tylko 3 rodzaje: on, ona, ono.
Tak się uczy dzieci w polskich szkołach, ale w praktyce (nauczaniu obcokrajowców) wyróżnia się ich więcej, w zależności od odmienialności przez przypadki. Np. mówi się "kupuję dom" i "kupuję kota" - niby rodzaj męski, a dwie różne deklinacje. Osobnymi rodzajami są też męskoosobowy i niemęskoosobowy.
Polski język jako nieliczny ma tę zaletę, że wymawia się słowa tak
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: Dużo trudniejszy jest np. język węgierski, który ma aż 23 przypadki. Przeczytałeś na Wikipedii? Jeśli tak, to źle. Tak na dobrą sprawę, w węgierskim nie ma przypadków (ich liczba nie jest nawet ustalona i waha się od 16 do trzydziestu paru, mniejsza o to) w naszym rozumieniu tego słowa - jest to język aglutynacyjny tzn. kolejne odmiany słów modyfikujemy przez dodanie odpowiednich sufiksów gramatycznych czyli 1+2 = 12. Chociaż używa
Komentarze (101)
najlepsze
Tak, rzeczywiście chodzi o gramatykę... -.-
W chińskim praktycznie nie ma gramatyki, za to nauka ideogramów i ich wymowy chyba nie jest najłatwiejsza.
1. Seven Cases - domyślam się, że chodzi o deklinację (and. declension). 6-7 przypadków to norma w językach słowiańskich. Dużo trudniejszy jest np. język węgierski, który ma aż 23 przypadki.
2. Seven Genders - 7 rodzajów? WTF? Są tylko 3 rodzaje: on, ona, ono. Może chodzi o koniugację (ang. conjugation). Siedem odmian jest w większości indoeuropejskich językach. Angielski ma ich 6, czyli zaledwie o jeden mniej
Seven Genders - 7 rodzajów? WTF? Są tylko 3 rodzaje: on, ona, ono.
Tak się uczy dzieci w polskich szkołach, ale w praktyce (nauczaniu obcokrajowców) wyróżnia się ich więcej, w zależności od odmienialności przez przypadki. Np. mówi się "kupuję dom" i "kupuję kota" - niby rodzaj męski, a dwie różne deklinacje. Osobnymi rodzajami są też męskoosobowy i niemęskoosobowy.
Polski język jako nieliczny ma tę zaletę, że wymawia się słowa tak
http://claritaslux.com/blog/the-hardest-language-to-learn/ autor wiadomego pochodzenia...
A pozniej Polacy sie jaraja ze niby wladaja najtrudniejszym jezykiem swiata ite pe. Dupa tam.
lecz większość najważniejszych zasad jest przestarzała ,nie efektowna i nie potrzebna jak nasz rząd
drugi
druga
drugie
drugiego
drugiemu
drugiej
drudzy
drugimi
drugim
Nie ma też słowa o fińskim (aka suomi), gdzie mają 17 przypadków i domyślam się, że form będzie dużo więcej.
No popatrz pan...