Pamiętam jak z 10 lat temu tam byłem i pan namawiał mnie do podpisania umowy na 20 lat, że będę oszczędzał 500 zł miesięcznie. Oczywiście zerwanie umowy jest bardzo trudne i bardzo niekorzystne. Moje pieniądze miały być super inwestowane, bo "tak to działa na zachodzie". Zapytałem się, jaki zysk wypracowały te fundusze w Polsce. Pan odpowiedział, że instrument działa od kilku miesięcy. Ta cała firma, była scamem. Pracują tam "sprzedawcy", a nie
@MiroslawDE: piramida, nawet booking już tak działa.. w PL kraju trzeciego świata czego się spodziewasz? niedługo rolnikom będą wciskać kontrakty na zboże którego nie ma?
Niech giną. Pare lat temu razem z Getin Bankiem chcieli mnie naciąć na jakieś produkty finansowe służące do generowania strat. Doradcy po praniach mózgu wciskający szajs za pomocą argumentów, że białe jest czarne, a strata to zysk.
@jeden_z_gapiow: Niemiłe wspomnienia o tym FAJANSIE mam. Omamili mnie na 13 % zysku z polisolokaty 3- letniej . Agent namawiał na przeniesienie wszystkich środków z lokat w GB. Dobrze ze go nie posłuchałem . Dałem tylko połowę, kasy wcześniej wycofać bez straty nie można było, a po okresie zapadalności zysk wyniósł 0,05 % . Cwaniaki , naciągacze , jednym słowem oszuści. I tak za długo działali.
Tak mi kiedyś doradzali, że jak poszedłem do pierwszego lepszego banku z ulicy, to dostałem lepsze warunki... Doradztwo jest tyle warte, ile za nie płacisz. Tutaj koleś negocjował swoje prowizje a nie moje warunki. Trwało to miesiącami... Największa ściema jaka mnie w życiu spotkała. Ostatecznie powiedziałem, że albo dają mi na takich warunkach, jak mam w tym innym banku, albo zaczynam tam procedurę. Bardzo się cieszę, że upadli. Doradcy traktują klientów jak
"Czy można postawić tezę, że firma jak Open Finance – ufundowana na modelu biznesowym ze starych czasów, kiedy łapało się klienta na jednorazowy deal i wyciskało z niego ostatnie soki, nie martwiąc się o to, że kiedyś będzie trzeba mu płacić jakieś odszkodowania – nie jest w stanie zarabiać pieniędzy bez oszukiwania i naciągania?"*
Moim zdaniem można postawić takową tezę. I się sama obroni.
Poszedłem kiedyś do Open Finance dla testu. Pani mi pokazała wyniki z ostatnich lat paru funduszy, rozrysowała wykres procenta składanego i wyliczyła na podstawie jego prognozy. Dała do domu dokumenty do przeczytania (naganiała na Aegona). Miałem wtedy dużo czasu (studia time), więc to przeczytałem, wracam i pytam, skąd takie i takie prowizje i czemu o niektórych mi nie powiedziała. Odpowiedź brzmiała: "ta prowizja jest w umowie, ale my z niej nie korzystamy,
@epistan: tu popełniła błąd, rasowy "doradca" by ciebie maglował na miejscu tak długo aż byś podpisał umowę, obiekcje klienta się zbija do skutku, elementarz handlarza ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (199)
najlepsze
@jeden_z_gapiow: dokładnie tak jest. Niech giną. Niewielu będzie tęsknić
źródło: comment_1651559747O7G8qA2dtXbAshCT2m3DVK.jpg
Pobierz@nolsc: To nie wiedza Polaków finansowa jest dnem tylko prawo bankowe które dyma pożyczkobiorców.
Moim zdaniem można postawić takową tezę. I się sama obroni.
@epistan: tu popełniła błąd, rasowy "doradca" by ciebie maglował na miejscu tak długo aż byś podpisał umowę, obiekcje klienta się zbija do skutku, elementarz handlarza ( ͡° ͜ʖ ͡°)