Rzeszów. Trzy samoloty HEAD, zła widoczność, jeden kontroler i niebezp. sytuacja
Mimo startu trzech samolotów o statusie HEAD przy złej pogodzie dyżur na lotnisku w Rzeszowie pełnił tylko jeden kontroler - wynika z raportu. Dokument opisuje niebezpieczny incydent z 22 kwietnia. Czytamy w nim, że tryb pracy pojedynczego kontrolera "jest nadal forsowany".
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 114
Komentarze (114)
najlepsze
Za chwile bedziecie latali na miotlach.
@Jovano: Ten którego nie szkoda niestety jest nielotem xD
@Sneerski: morde weź zamknij
Duchowy następca PZPR- PiS robi to samo i wystarczy tylko czekać na to, aż coś jebnie i jak zwykle odpowiedzialność zrzuci się na Tuska, albo jakiegoś Kowalskiego, który akurat wtedy pracował na krytycznym stanowisku pracy.
Sądzę, że niedługo rzeczywiście będziemy latać z Berlina, bo latanie z polskich lotnisk to będzie kiepski pomysł.
Było mnóstwo lotów, gdzie w 100% sprawny był zaledwie jeden silnik, a 3 pozostałe były mocno zużyte.
Moment startu, czy podrywania samolotu do ponownego podejścia do lądowania, kiedy
@potegado2: zrozumiałem ze chlew obsrany rzadkim gównem to twój adres.
Perspektywicznie więcej sensu miałoby budowanie świadomości i pobudzanie działań które mogły by ilość tego gówna, kawałek po kawałku, zmniejszyć.