Tyson Fury żegna się z boksem. "Byłem w tym sporcie niepokonany"
- Wiele czasu spędziłem w trasie, długo nie było mnie w domu. Osiągnąłem wszystko, co chciałem. Odchodzę dopiero jako drugi "ciężki" w historii, który nie dał się pokonać. Pierwszym był sam Rocky Marciano. W tej zabawie nikt nie dał mi rady!
etepetete z- #
- #
- #
- #
- #
- 75
Komentarze (75)
najlepsze
W tym czasie w ciężkiej się sytuacja uspokoi/wyjaśni i wróci na unifikację.
Dodatkowo brak Furego sprawi, że Canelo częściej będzie myślał o spróbowaniu się w najcięższej kategorii.
Kolejny wykopowy spec od nagłówków.