Patent na sankcje. Przewoźnicy znaleźli sposób, jak je ominąć
Śledztwo wykazało, że jedna z polskich firm bez problemu zgodziła się przewieźć towar objęty sankcjami. Od wybuchu wojny przez granicę z Białorusią przejechało 88 tys. tirów. W samym lutym ponad 40 tys. W tym czasie podlascy celnicy nie zatrzymali ani jednego samochodu z towarami objętymi sankcjami
Tom_Ja z- #
- #
- #
- #
- 38
- Odpowiedz
Komentarze (38)
najlepsze
Jak zwykle Vateusz poucza, a sami nic nie robią
Z drugiej strony mocno ryzykuje jeśli ktoś takiego podpierniczy organom ścigania.
@genburson: nie pokładasz aby zbyt wielkiej wiary w pisowskie organa ścigania?
@Frasad: nie żartuj!
1. Dołącza się do ładunku towar z wyłączeń (medykamenty, strzykawki, pampersy itd.)
2. Odbiorcą jest firmą kazachska - zaraz za granicą przerobienie papierów
Dziękuję, cześć, pa
To miłe, aczkolwiek ja wolę współczuć gorzką łzą.
@Tomall81: a za wschodnią granicą ludzie potracili rodziny i bliskich. Nie współczujesz?
Co chwilę nagłówek o transporcie śmieci, a wykopki mało się nie pozabijają żeby zabierać i rekwirować zestaw przewoźnikowi.
To samo tu, mało kto z was rozumie kwestie odpraw celnych. Naginanie rzeczywistości, dokumentów, dosyłanie oświadczeń to standard w transporcie na kierunki z odprawami. Gdyby ktokolwiek z was widział ilość błędów na kierunku UK po Brexicie, to byście