Co wy macie z tym bronieniem ćpunów? Ja na przykład nie chcę ich w swoim otoczeniu. Uważam, że powinni być izolowani od reszty normalnych, bo mogą ich demoralizować i zarażać ćpaniem. Jak ćpuny sobie znajdą wyspę i tam zamieszkają to mogą ćpać do woli i do śmierci XD, a ja będę omijał to miejsce szerokim łukiem. Ja nie chce mieć możliwości interakcji z takimi ludźmi bo to patologia a ci głupsi zostają
Jak fajne i zdrowe by nie było zielsko to jego handlem zajmują się grupy przestępcze, które żyją z różnych ćpunów. Tak się kończy rumakowanie, dwa lata posiedzi w pierdlu to odechce mu się tego całego zielska.
@nabijacz: Więc wystarczy je zalegalizować (oraz wszelkie inne używki), a państwo dostanie mnóstwo nowych firm, gałęzi gospodarki, podatników, mniejsze obciążenie sprawami sądów i milicji, mniejszą niszę dla przestępców, a także wdzięczność lekarzy, którzy nie będą musieli zgadywać jaką chemiczną mieszankę wziął dany delikwent, bo wszystko będzie na etykiecie i przebadane.
@nabijacz: akurat "zielskiem" to handluja rozni ludzie, w tym majacy kilka roslinek i sprzedajacy nadmiar tego co im urosnie. Duzo ludzi w ogole samodizelnie sobie uprawia.
Odechciec sie nikomu jeszcze nie odechcialo, dlaczego mialoby akurat jemu? Wyrok i odsiadka natomiast mocno zesraja mu zycie, mozliwe ze tez psychike i raczej pojdzie w mocniejsze cpanie niz zrezygnuje.
Nie ukrywa, że w jego życiu marihuana była obecna. - Kupowałem i paliłem od nastolatka. Zawsze to był jakiś dodatek, który nadal się pojawia i u mnie i wśród moich znajomych. Nigdy jednak nie sądziłem, że może mnie to postawić w sytuacji, w której się później znalazłem - przyznaje 34-latek.
Gość robi Pikachuface chociaż przyznaje się że notorycznie łamał prawo?
@heavenshill: prawo powinno być dla ludzi, a nie dla koncernów alkoholowych, tytoniowych, farmaceutycznych i dla mafii (przepisy gwarantują monopol dla mafii)
Gość robi Pikachuface chociaż przyznaje się że notorycznie łamał prawo?
W przypadku, jeśli szkodliwość społeczna czynu jest znikoma, nie ma mowy o przestępstwie. Bo chyba nie ma wątpliwości, że popalanie zielska przez młodzików nie jest szkodliwe dla społeczeństwa, o ile oczywiście robią to sami i nie udostępniają materiału dalej.
Komentarze (233)
najlepsze
@reveil : długo wymyślałeś ten opis? W artykule stoi jak byk, że w mieszkaniu znaleźli trawę. Więc mieli punkt zaczepienia by się do niego przyczepić.
Czego każdemu ćpunowi życzę xD
Przeszukanie było związane z inną sprawą - więc robi się podwójnie ciekawie.
Niech gnije...
Jak ćpuny sobie znajdą wyspę i tam zamieszkają to mogą ćpać do woli i do śmierci XD, a ja będę omijał to miejsce szerokim łukiem. Ja nie chce mieć możliwości interakcji z takimi ludźmi bo to patologia a ci głupsi zostają
Duzo ludzi w ogole samodizelnie sobie uprawia.
Odechciec sie nikomu jeszcze nie odechcialo, dlaczego mialoby akurat jemu?
Wyrok i odsiadka natomiast mocno zesraja mu zycie, mozliwe ze tez psychike i raczej pojdzie w mocniejsze cpanie niz zrezygnuje.
Gość robi Pikachuface chociaż przyznaje się że notorycznie łamał prawo?
W przypadku, jeśli szkodliwość społeczna czynu jest znikoma, nie ma mowy o przestępstwie. Bo chyba nie ma wątpliwości, że popalanie zielska przez młodzików nie jest szkodliwe dla społeczeństwa, o ile oczywiście robią to sami i nie udostępniają materiału dalej.
Komentarz usunięty przez moderatora