Barack Obama: Anonimowość w internecie tylko wybranych - zależnie od zachowania
Anonimowość w internecie uzależniona od zachowania? Tego chce były prezydent USA, który z jednej strony stawia Pierwszą Poprawkę Konstytucji USA na piedestale, a z drugiej wzywa gigantów społecznościowych do cenzury. Już mu kiedyś ktoś pokazał, jak cenzura fałszuje przekaz (obrazek powiązany).
jestemjakijestem1212 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 35
- Odpowiedz
Komentarze (35)
najlepsze
https://www.foxnews.com/media/former-reddit-ceo-free-speech-advocates-racial-slurs
Jeszcze ma czelność degeneratka po tym jak kumplowała sie z Ghislaine Maxwell
A nawet jeśli tak się stanie to moim zdaniem mogłoby to się okazać bardzo korzystne gdyż jeśli na takim Twitterze będą wymagali dowodu osobistego na przykład to duża część ludzi sobie odpuści i przeniesie się na różne mniejsze fora i nastąpi ponowna decentralizacja internetu
Niestety przy wojnie informacyjnej na taką skalę i głupim społeczeństwie, które wierzy w anonimowe "newsy" na facebooku, youtube czy prywatnych blogach coś trzeba będzie w tym temacie ogarnąć. Może jakieś certyfikaty rzetelności i wiarygodności informacji dla portali internetowych, które będzie przyznawać i nad którymi będzie czuwać międzynarodowa rada?
Boję się co nasze czempiony mogą w tym temacie wymyślić.
Ministerstwo prawdy moze jeszcze
"Głupie społeczeństwo"
Tys za to wielce oswiecony